Poszukiwali 79-latka ze Stoczka Łukowskiego. Odnalazł się w Lublinie

Informację o zaginięciu 79-latka policjanci otrzymali w poniedziałkowy wieczór. - Miejscowi funkcjonariusze razem ze strażakami do późnych godzin nocnych poszukiwali zaginionego mężczyzny, lecz nie odnaleźli go w ustalonych miejscach. Dlatego też w jednostce zarządzono alarm. Ponad 100 policjantów z Łukowa, Adamowa i Stoczka Łukowskiego wspieranych przez strażaków ochotników od wczesnych godzin porannych poszukiwało 79-latka w okolicach Stoczka Łukowskiego. W międzyczasie kryminalni ustalili, że poszukiwany mężczyzna widziany był na terenie sąsiedniego województwa mazowieckiego - relacjonuje Marcin Józwik z łukowskiej policji.

We wtorek w południe z dyżurnym łukowskiej komendy skontaktował się dyżurny Komisariatu III Policji w Lublinie. - Poinformował, że poszukiwany mężczyzna „odnalazł” się na terenie działania jego jednostki. Z przekazanej informacji wynikało, że od kilku godzin przebywał na dworcu kolejowym w Lublinie, gdzie zauważyli go policjanci z patrolówki - mówi Marcin Józwik.

79-latek mówił mundurowym, że przyjechał do rodziny swojej żony, jednak nie potrafił wskazać miejsca zamieszkania tej rodziny. Mężczyzna razem z policjantami pojechał na komisariat, skąd odebrali go najbliżsi. 79-latek cały i zdrowy wrócił już do domu.