18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącony na ul. Orkana kot nie doczekał się pomocy

WIT
- Kot zdychał na ulicy, w konwulsjach. Żal było patrzeć na jego agonię - opisuje dramat zwierzęcia nasza Czytelniczka. Zadzwoniła po pomoc, ale musiała na nią czekać godzinę. W tym czasie zwierzę skonało.

W ubiegłym tygodniu przy ul. Orkana w Lublinie samochód potrącił kota. Nasza Czytelniczka była jedyną osoba, która zatrzymała się, aby udzielić pomocy stworzeniu. - Najpierw zgłosiłam sprawę na policję, potem zostałam skierowana do Straży Miejskiej - opisuje swoje przejścia pani Anna.

- Dostaliśmy zgłoszenie, które od razu przekazaliśmy do schroniska dla zwierząt - mówi Ryszarda Bańka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Lublinie.

Mijały minuty, a pomoc nie nadchodziła. - Czekałam około godziny - wspomina Czytelniczka. - Kot zdążył już zdechnąć, bo ważniejszą sprawą było zabranie zdechłego gołębia sprzed ratusza, a nie pomoc zwierzęciu, które można było jeszcze uratować.

- Pojawiliśmy się na miejscu tak szybko, jak mogliśmy. Mamy do dyspozycji tylko jedno auto, a tego dnia dostaliśmy siedem zgłoszeń z różnych części miasta - usłyszeliśmy w schronisku dla bezdomnych zwierząt.

Pani Anna jest poruszona sprawą: - Gdybym wiedziała, że będzie to tak wyglądało, sama wzięłabym kota do samochodu i pojechała do najbliższego weterynarza.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski