Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powraca pomysł budowy toru wyścigowego na Lubelszczyźnie

Piotr Nowak
Protesty przeciwników likwidacji toru zaczęły się w Lublinie zimą. W styczniu zorganizowano pikietę podczas sesji Rady Miasta
Protesty przeciwników likwidacji toru zaczęły się w Lublinie zimą. W styczniu zorganizowano pikietę podczas sesji Rady Miasta Anna Kurkiewicz/archiwum
Na 180 ha w Niedźwiadzie miały już powstać: lotnisko, kopalnia bursztynu i podstrefa ekonomiczna. Kolejny pomysł na zagospodarowanie terenów należących do samorządu województwa mają fani sportów motorowych, którzy chcieliby tam ulokować nowy tor wyścigowy.

- Mamy inwestora. W przyszłym tygodniu idziemy do Urzędu Marszałkowskiego, żeby określić wielkość działki, na której mógłby powstać tor - mówi Beata Pocheć, organizatorka walki o budowę obiektu.

W środę Paweł Nakonieczny, członek zarządu woj. lubelskiego, spotkał się w tej sprawie z Januszem Marzędą, wójtem gminy Niedźwiada. - Rozmawiali na temat możliwości zagospodarowania tego terenu. Temat toru również się tam pojawił - przyznaje Beata Górka, rzeczniczka prasowa marszałka.

Właściciel zamknął tor wyścigowy przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie pod koniec 2014 r. Od tego czasu zwolennicy sportów motorowych walczą o nową lokalizację, jednak rozmowy z ratuszem, pikiety i blokowanie miasta nie pomogły. W lipcu zaczęły się rozmowy z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego. Wtedy pierwszy raz zaczęto rozważać lokalizację toru w Niedźwiadzie. Na ziemi należącej do województwa wcześniej planowano budowę lotniska pasażerskiego. Port w końcu powstał w Świdniku, więc teren jest niezagospodarowany. Do ewentualnej lokalizacji tam toru wyścigowego jeszcze daleka droga, bo nie ma planu zagospodarowania tego terenu.

- Nie mamy żadnych narzędzi prawnych, żeby zlokalizować tam cokolwiek. Dopóki radni nie uchwalą planu, to nic nie możemy zrobić - tłumaczy Górka.

Przeciwnicy budowy toru zwracają uwagę na hałas, który generują ścigające się samochody i motocykle. Jest też druga strona medalu. - Budowa toru z prawdziwego zdarzenia to rozwój hoteli i lokali gastronomicznych. To też korzyści dla okolicznych mechaników samochodowych i stacji benzynowych - podkreśla Pocheć.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski