Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót na zwycięski szlak. Motor pokonuje Resovię

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(W tym roku lublinianie zagrają jeszcze trzy razy)
(W tym roku lublinianie zagrają jeszcze trzy razy) Wojciech Szubartowski
Fortuna 1. Liga. Po dwóch meczach bez zwycięstwa Motor Lublin wygrał ósmy raz w sezonie. W spotkaniu 16. kolejki żółto-biało-niebiescy pokonali Resovię Rzeszów 3:2.

Sobotnie spotkanie na Arenie lepiej rozpoczęła Resovia. Goście częściej przebywali z piłką na połowie Motoru, jasno pokazując, że do Lublina przyjechali po trzy punkty. Poczynania rzeszowian, po raz pierwszy w roli pierwszego szkoleniowca, z ławki oglądał dotychczasowy asystent zwolnionego 16 listopada Mirosława Hajdy, Jakub Żukowski. Przewagę optyczną przyjezdni udokumentowali już w 7. minucie. Ładnie na z lewej stronie pola karnego zachował się Maciej Górski, który zszedł do środka i wyłożył wręcz na tacy piłkę do wbiegającego Adriana Łyszczarza. Pomocnik Resovii, choć miał na plecach obrońcę, to z najbliższej odległości pewnie pokonał Kacpra Rosę (0:1).

Golkiper Motoru popis umiejętności dał w minucie 16. Rajd lewym skrzydłem przeprowadził Kalechukwu Ibe-Torti. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów Nigeryjczyk znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy. Z tego pojedynku obronną ręką wyszedł jednak Rosa.

Z pewnością to nie był dla Motoru wymarzony początek. W wyjściowej jedenastce lublinian pojawił się debiutant, Konrad Magnuszewski. Właśnie on w 20. minucie starcia jako pierwszy obejrzał żółty kartonik.

Z biegiem czasu Motor zaczął jednak przejmować kontrolę, a efektem tego był gol zdobyty w 26. minucie. Długie podanie z głębi pola świetnie opanował Mariusz Rybicki, który następnie zagrał do Piotr Ceglarza. Ten uderzeniem z okolicy 15. metra wyrównał stan rywalizacji (1:1).

Tak naprawdę od tego momentu już do samego końca pierwszej połowy dominował Motor, co znalazło przełożenie także na wynik. W 42. minucie spotkania, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka spadła pod nogi Sebastiana Rudola. Defensor miejscowych uderzeniem z pierwszej piłki dał Motorowi prowadzenie 2:1. Przy takim rezultacie piłkarze obydwu drużyn udali się do szatni. Resovia miała tylko jedną okazję. Z rzutu wolnego w 26. minucie strzelał Radosław Kanach, futbolówka trafiła w lewy słupek bramki gospodarzy.

W przerwie trener Gonçalo Feio nie zdecydował się na żadne zmiany personalne. W szeregach gości Jakub Żukowski zdecydował się natomiast na jedną roszadę. Boisko opuścił Volodymyr Zastavnyi, a na placu gry pojawił się Radosław Adamski. I to właśnie po jego faulu na Mariuszu Rybickim gospodarze, w 71. minucie spotkania, otrzymali rzut karny. Na bramkę pewnie zamienił go Piotr Ceglarz i Motor prowadził 3:2.

Niecałe dziesięć minut wcześniej do remisu doprowadził bowiem Ibe-Torti, który po dośrodkowaniu z prawej strony szesnastki wyprzedził w polu karnym Motoru Jakuba Lisa i umieścił futbolówkę w siatce. Nie najlepiej w tej sytuacji zachował się także Rosa.

Końcówka spotkania należała do gospodarzy. Co zrozumiałe, Resovia coraz bardziej ryzykowała, a to zostawiało lublinianom więcej miejsca z przodu. Bliski powodzenia był w 88. minucie rezerwowy Damian Sędzikowski, lecz jego próba z około 18. metra minimalnie minęła prawy słupek bramki Michała Gliwy.

Motor Lublin – Resovia Rzeszów 3:2 (2:1)

Bramki: Ceglarz 26, 72, Rudol 42– Łyszczarz 7, Ibe-Torti 63

Motor: Rosa – Magnuszewski, Rybicki (75 Sędzikowski), Rudol, M. Król, Scalet (75 Gąsior), Palacz (84 Luberecki), Wolski, Lis 75 (Staszak), Ceglarz, Śpiewak (62 Wełniak). Trener: Gonçalo Feio

Resovia: Gliwa – Mikulec, Ibe-Torti, Górski (88 Mikrut), Łyszczarz (73 Urynowicz), Mazek (73 Eizenchart), Osyra, Chuchro, Zastanvnyi (46 Adamski), Ciepiela, Kanach (80 Wasiluk). Trener: Jakub Żukowski

Żółte kartki: Magnuszewski, Scalet – Urynowicz

Sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski