Kierownik lombardu powiadomił policję o kradzieży gotówki z firmy. - Informował, że pracownik punktu ukradł z kasy kilkanaście tys. zł - mówi podkom. Barbara Salczyńska - Pyrchla z bialskiej policji. - Po przeprowadzonym remanencie okazało się, że sporządzonych zostało kilkanaście umów na przedmioty, które nigdy nie zostały dostarczone do lombardu. Łączna wartość strat oszacowana została przez zgłaszającego na kwotę ponad 25 tys. zł.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Zatrzymali podejrzanego 32-latka. Przyznał się, że skradzioną z kasy gotówkę przegrał na automatach. Potem, by zatuszować jej brak, podrobił umowy na przedmioty nie zastawione nigdy w lombardzie. Proceder miał trwać od października ubiegłego roku do końca marca br.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?