Przyszłoroczna „rewolucja” nie dotyczy formy czy pytań egzaminacyjnych. Od nowego roku wszystkie osoby, które pomyślnie zaliczą egzamin kategorii B, nie staną się od razu pełnoprawnymi kierowcami. Będzie trzeba przejść dwuletni tzw. okres próbny, a także odbyć dodatkowe szkolenia.
Zmiany dotyczą młodych kierowców. Jednak „młodym” może być także 60-latek. Nie chodzi bowiem o wiek, a o doświadczenie. - Chodzi o kierowców, którzy po raz pierwszy zdadzą egzamin na prawo jazdy - precyzuje Ryszard Pasikowski, dyrektor WORD w Lublinie.
Jakie zmiany będą obowiązywać od nowego roku? Pierwszą z nich jest obowiązek, by między 5. a 8. miesiącem od uzyskania „prawka” młody kierowca odbył tzw. kurs doskonalący. - Będą to 2 godziny teorii i godzina praktyki - szkolenie na płycie poślizgowej na specjalnym torze - wyjaśnia Pasikowski. Cena takiego kursu to 300 zł.
Nowi kierowcy będą musieli uważać, by nie przekroczyć prędkości. - Młody kierowca nie będzie mógł w terenie zabudowanym jechać więcej niż 50 km/h, poza terenem - 80 km/h, a na autostradach i drogach ekspresowych - 100 km/h. I to nawet wtedy, gdy znaki będą pozwalały na wyższą prędkość - mówi Pasikowski.
Po nowym roku świeżo upieczony kierowca będzie musiał przez pierwszych 8 miesięcy jeździć z zieloną naklejką w kształcie listka klonu naklejoną na samochód. - Ma to być informacja dla pozostałych kierowców, że tym samochodem kieruje osoba niedoświadczona - tłumaczy dyrektor WORD.
Jednak najważniejsza zmiana ma polegać na tym, że jeśli młody kierowca w okresie próbnym popełni dwa wykroczenia, zostanie skierowany na czterodniowy (28-godzinny) kurs. Koszt takiego doszkolenia wyniesie 500 złotych.
Kolejna zmiana: nowi właściciele prawa jazdy będą mieli zakaz pracy jako kierowcy zawodowi.
Czy planowane na najbliższy rok zmiany powodują większe zainteresowanie zdaniem prawka jeszcze w tym roku?
- Wiele osób chce zdać prawo jazdy jeszcze w tym roku, żeby wchodzące 4 stycznia zmiany ich nie objęły - zauważa Pasikowski. - Notujemy o ok. 15 - 20 proc. większy ruch w naszym ośrodku - dodaje dyrektor lubelskiego WORD.
Zmiany od nowego roku obejmą również kursy redu-kujące punkty karne. Obecnie każdy kierowca może raz na pół roku wziąć udział w kursie organizowanym przez WORD. Koszt takiego szkolenia to 330 zł. Trwa 6 godzin. Po jego zakończeniu z konta kierowcy znika 6 punktów karnych. W taki sposób w ciągu roku można było się pozbyć 12 punktów karnych. Nowe przepisy będą bardziej restrykcyjne.
Szkolenie potrwa aż cztery dni. Zostanie na nie skierowany kierowca, który uzbiera 24 punkty karne. Po zatrzymaniu prawa jazdy kierowca dostanie miesiąc na odbycie kursu. Na szkolenie trzeba będzie poświęcić 28 godzin, a kurs będzie kosztował znacznie więcej niż teraz, bo aż 500 złotych. Jeśli kierowca nie przejdzie szkolenia, będzie musiał się pożegnać z prawem jazdy.
Tor poślizgowy przy ul. Grygowej otwarty. Obiekt testował m....
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
