Nie ma lotniska w Świdniku, ale jest już volvo dla VIP-ów
O sprawie napisaliśmy w czwartek. PLL wziął w leasing volvo S80 za 140 tys. zł. Auto ma służyć do przewożenia VIP-ów z samolotu do terminalu i z powrotem. Takiego zwyczaju nie ma jednak na większości polskich lotnisk. Po co lubelskiemu portowi tak drogie auto? I dlaczego już teraz, skoro lotnisko ma być uruchomione w przyszłym roku? Piotr Jankowski, rzecznik PLL, tłumaczył m.in., że do przetargu zgłosił się tylko jeden oferent. Podkreślał też, że auto już teraz będzie wykorzystywane.
Prezydent i marszałek województwa zażądają od PLL wyjaśnień (miasto i województwo to najwięksi udziałowcy spółki). - Pismo w tej sprawie jest w przygotowaniu - powiedziała Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka włodarza Lublina.
Czytaj także:
Lotnisko w Świdniku zatrudni 140 osób
Port Lotniczy Lublin dostanie 180 mln zł
Lotnisko w Świdniku: będzie płyta postojowa za 17 milionów
Lotnisko w Świdniku: Samoloty wylądują bezpiecznie
Prezes PLL: Kto nie ryzykuje, nie pije szampana
11 lat Portu Lotniczego Lublin: 4 prezesów, miliony kosztów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?