MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prosto z Rijeki. Piłkarki ręczne WSSP gromią w trzecim meczu

Paweł Balcerek
Kristina Repelewska
Kristina Repelewska Karol Wiśniewski/archiwum
Zgodnie z przewidywaniami, Holenderki z Nijmegen nie sprawiły żadnych problemów piłkarkom ręcznym Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola. Lublinianki zwyciężyły 28:5 (14:2) i w sobotę w ostatnim meczu fazy grupowej akademickich mistrzostw Europy zagrają z Portugalkami z Leiry.

Piątkowe rywalki to zdecydowany outsider imprezy. Holenderki przyjechały po naukę i z każdej bramki oraz po końcowej syrenie cieszyły się jakby zdobyły mistrzostwo świata. Gra obronna nie sprawiała naszym zawodniczkom kłopotów, dużo więcej jednak można było oczekiwać po ataku. - Nie mogę powiedzieć wiele dobrego o swojej postawie. Trener podpowiadał by rzucać górą, ja robiłam odwrotnie. Takie mecze też są jednak potrzebne. Dają okazję do zgrywania się i pozwalają wyłapać błędy, by w przyszłości ich nie popełniać - przyznaje Alina Wojtas, rozgrywająca WSSP.

Coraz lepiej radzi sobie natomiast wracająca do gry po urlopie macierzyńskim Małgorzata Rola. Holenderkom rzuciła sześć bramek. - To było dla mnie kolejne dobre przetarcie przed mocniejszymi rywalami. Z dnia na dzień czuję, że moja dyspozycja jest coraz lepsza - mówi skrzydłowa SPR i WSSP.

Trener Edward Jankowski dał dłużej pograć zmienniczkom i prawie wszystkie wpisały się golami w meczowym protokole. - Zagrałyśmy bez presji, ale zmobilizowane. Po dwóch przegranych chciałyśmy udowodnić, że coś znaczymy w tym turnieju. Z Portugalkami postaramy się zagrać lepiej, a mecz o miejsca powinien być naszym najlepszym w Chorwacji - zapowiada Marzena Polanowska, skrzydłowa WSSP. - Portugalki są niskie i wyjdą wysoką obroną. Trzeba będzie pilnować by nie gubiły nas zwodem. Będziemy walczyć do końca o jak najlepszą lokatę - kończy Rola.

WSSP - Nijmegen 28:5 (14:2)
WSSP:
Baranowska, Reszka - Repelewska 7, Rola 6, Kucińska 5, Figiel 2, Polanowska 2, Koprowska 2, Więciorek 2, Wojtas 1, Tkaczyk 1, Kocela, Witkowska, Szuwarska. Kary: 0 minut. Trener: Edward Jankowski.
Nijmegen: de Lange - Ebert 3, Vrielink 2, van Boekhold, Wesselink, Wolberink, van de Kooij, Tesselaar, Heldens, van Vegnel, Kroeze. Kary: 10 minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski