Szczelnie ustawione traktory zajęły w środę 20 marca okolice węzła trasy S7 pod Nowym Dworem Gdańskim. W proteście wzięło udział ponad stu żuławskich rolników.
Postulaty i hasła się nie zmieniły od poprzedniej blokady (rolnicy protestowali na S7, w innym miejscu, od 20 lutego do 10 marca) – chodzi o Zielony Ład oraz napływ towarów rolnych z Ukrainy oraz innych krajów spoza Unii Europejskiej. „Zatrzymajmy import skażonej żywności spoza granic UE!”, „Zimą rolnik już nie orze – niech komisarz nam pomoże”, „Polityka komisarzy rujnuje gospodarzy” – można było przeczytać na transparentach. Były też inne: „Bez nas będziecie głodni, nadzy i trzeźwi”, „Nasz upadek to wasz głód” czy „Jadłeś dzisiaj? Podziękuj rolnikowi”.
Protestujących rolników pytamy o to, jak zakończy się walka o spełnienie ich postulatów.
- Chyba idzie to w dobrą stronę, słyszeliśmy, że się dogadali (przedstawiciele protestujących z rządem). Oby tak było. My przecież nie walczymy tylko o swój interes. Ludzie dopiero zobaczą, co to jest Zielony Ład – mówi nam jeden z protestujących.
Chodzi o ceny żywności w sklepach? Będzie drożej jeśli Zielony Ład wejdzie? - dopytujemy.
- Oczywiście, ale nie tylko. Będą zmuszali ludzi do termomodernizacji domów, a przecież nie wszystkich będzie na to stać – mówią nam rolnicy. - Dużo zależy od naszego rządu. Są unijne założenia, ale to krajowy rząd ustala, jak je wprowadzić. Dlaczego mamy mieć najostrzejsze rygory? Tak było z Zielonym Ładem – my w Polsce mamy 16 ekoschematów do wypełnienia, a Niemcy tylko trzy. Dlatego ważne jest, żeby nasi politycy wiedzieli, że patrzymy im na ręce.
Zaznaczmy, po protestach w lutym i dyskusjach z Brukselą zawieszone zostały dwa założenia Zielonego Ładu, które szczególnie oburzały rolników – ugorowanie oraz tzw. warunkowość (czyli uzależnienie spełnienia założeń ekologicznych z unijnymi refundacjami).
Dziś w nocy przedstawiciele protestujących rolników, w tym Andrzej Sobociński z Żuław, po rozmowach z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, podpisali uzgodnienie, które ma być wstępem do realizacji wszystkich postulatów protestujących rolników. Mowa jest m.in. o uregulowanie relacji handlowych z Ukrainą, ograniczenie i uproszczenie Zielonego Ładu (w tym ekoschematów) oraz rozwój hodowli zwierzęcej w Polsce.
Dodajmy, policja zorganizowała objazdy blokowanego fragmentu trasy pod Nowym Dworem Gdańskim. Protest ma się zakończyć o godzinie 18.
ZOBACZ TEŻ: Trwa protest rolniczy w Malborku. Trumna na pikiecie i dwa symboliczne worki zboża dla lokalnych władz
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?