Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w LZPS Protektor: Dzień ósmy (RELACJA, ZDJĘCIA)

EP
Zwalniani pracownicy LZPS Protektor nie dają za wygraną. Od tygodnia protestują przed bramą zakładu i okupują jego budynek. W poniedziałek wieczorem z budynku Protektora wyszło sześć okupujących go osób. Kolejny protestujący ma wyjść we wtorek.

Godz. 19.44
Z budynku Protektora wyszło sześć okupujących go osób. Kolejny protestujący ma wyjść we wtorek.

Następna tura rozmów związków i przedstawicieli Protektora ma się odbyć w środę, 11 stycznia. Miejscem spotkania ma być, tak jak dziś, Urząd Wojewódzki w Lublinie.

Godz. 19.00
Związkowcy informują, że zakończyło się spotkanie negocjacyjne. - Coś się ruszyło. Mamy deklarację od prezesa Protektora, że fundusz socjalny zostanie spieniężony, a zwalniani pracownicy dostaną z tego dodatkowe odprawy - mówi Jolanta Wojciechowska, szefowa OPZZ w zakładzie.
I dodaje, że dziś okupację zakładu zakończy siedem osób. W budynku nadal pozostanie jeszcze kilkanaście innych protestujących.

Rzecznik prasowy firmy Protektor potwierdził nam, że likwidator Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego wyceni ośrodek wypoczynkowy w Karwi należący do spółki i postara się go sprzedać. - Środki uzyskane w ten sposób zostaną wykorzystane zgodnie z przepisami - mówi Wojciech Kądziołka. Związkowcy liczą, że chodzi o wypłacenie zwalnianym dodatkowych pieniędzy.

Godz. 16.10
- Jest nerwowo. Wszyscy tu czekamy na zakończenie negocjacji i liczymy, że nasza gehenna wreszcie się skończy - mówi Marzena Kacwan, jedna z osób okupujących zakład przy ul. Kunickiego.

15.00
Zakończyło się posiedzenie WKDS. - Udało nam się skłonić prezesa Protektora do podjęcia z nami natychmiastowych negocjacji. Za chwilę przechodzimy do pomieszczenia obok i zaczynamy rozmowę o naszych postulatach - mówi Jolanta Wojciechowska, szefowa OPZZ w zakładzie. - Na pewno dziś nie skończymy. To będzie ciężka przeprawa - dodaje.

- Zakończyło się posiedzenie komisji, ale mediacje trwają - informuje Kamil Smerdel, rzecznik wojewody. - Członkowie Wojewódzkiej Komisja Dialogu Społecznego zwrócili się z apelem do zarządu Protektora, likwidatora LZPS i związków zawodowych działających w spółce, by przy udziale mediatora wspólnie wypracowały rozwiązanie zaistniałego konfliktu z poszanowaniem praw i godności oraz postulatów obu stron - informuje.

Protektor w komunikacie podsumowującym rozmowy jeszcze raz informuje, że osoby przebywające na terenie zakładu łamią prawo. Podkreśla też, że związki zawodowe przekonały część pracowników, że możliwe jest spełnienie nierealnych, zdaniem firmy, postulatów. Chodzi o wypłatę 2 tys. zł odszkodowania za każdy przepracowany rok, czyli średnio po 50 tys. zł dla każdego pracownika. - Takie żądanie jest bezprawne i nierealne, nie tylko nie jest zgodne z żadnymi obowiązującymi przepisami i zawartymi umowami, ale i absolutnie oderwane od sytuacji finansowej będącej w likwidacji spółki - stwierdza, cytowany w komunikacie Paweł Strączyński, likwidator LZPS.

12.40
Poseł Michał Kabaciński poinformował, że chciał uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu WKDS. - Rozmawiałem o tym krótko z wojewodą, ale powiedziała mi, że to niemożliwe, bo spotkanie jest zamknięte - relacjonuje poseł. I wyjaśnia, że gdyby mógł uczestniczyć w posiedzeniu zapytałby m.in. o kondycję firmy protektor, o sytuację z początku protestu , kiedy osobom okupującym zakład nie była podawana żywność. Zapowiedział też że będzie się domagał protokołu z posiedzenia komisji, na którym zapadła decyzja o zamknięciu dzisiejszego spotkanie dla osób z zewnątrz.

11.30
Poseł Michał Kabaciński (Ruch Palikota) zapowiada na godz. 12.30 konferencję prasową pod budynkiem Protektora. Zamierza mówić o tym, że nie został wpuszczony na posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, które trwa w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. Posiedzenie, zgodnie z prośbą mediatora ma charakter zamknięty.

Godz. 9.00
Protektor poinformował, że w poniedziałek przeleje na konta pracowników pensje za grudzień 2011.

"Zgodnie z przedstawionym pracownikom jeszcze w grudniu harmonogramem oraz zawartymi umowami o pracę w dniu dzisiejszym przelewamy na konta pracowników wynagrodzenia za grudzień 2011 rok. Każdy z pracowników LZPS Sp. z o.o. w likwidacji może ich oczekiwać jeszcze dziś po południu lub we wtorek rano" - powiedział Paweł Strączyński, likwidator LZPS Sp. z o.o..

Poinformował także, że kolejny termin płatności - tym razem równowartości sześciomiesięcznego średniego wynagrodzenia (deklarowane odprawy) - uprawnieni pracownicy mogą się spodziewać 31 stycznia 2012 roku.

Likwidator podtrzymał stanowisko spółki, że wszystkie zobowiązania zgodnie z zawartymi umowami i z obowiązującymi przepisami prawa będą ściśle przestrzegane.

Przypomniał też, że nie ma możliwości, by LZPS Sp. z o.o. w likwidacji zgodził się na żądania pracowników wypłaty dodatkowo średnio po 50 tys. zł, co kosztowałyby firmę ponad 7 mln zł.

"Takie żądanie jest bezprawne i nierealne, nie tylko nie jest zgodne z żadnymi obowiązującymi przepisami i zawartymi umowami, ale i absolutnie oderwane od sytuacji finansowej będącej w likwidacji spółki" - powiedział Strączyński.

Godz. 7.55
O godz. 11 w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie mają się spotkać przedstawiciele związków zawodowy i firmy Protektor. - Przewiduję, że rozmowy będą długie i trudne - mówi Wojciechowska. Związkowcy mają nadzieję, że prezes spółki odniesie się w końcu bezpośrednio do ich żądań. Chodzi o wypłatę zwalnianym pracownikom 2 tys. zł za każdy przepracowany w rok.

- Będziemy jasno informować przedstawicieli władz regionu i władz miasta, a także związków zawodowych o zamiarze trzymania się litery prawa w naszych działaniach. Zamierzamy także powiedzieć więcej o alternatywnych planach Protektora względem dalszej obecności w województwie - zapowiedział Piotr Skrzyński, prezes Protektora w komunikacie przesłanym do mediów.

Spotkanie jest zamknięte dla mediów i osób z zewnątrz. - Wnioskował o to sam mediator, ponieważ sprawa jest delikatna, trzeba ją spokojnie przedyskutować - tłumaczy Kamil Smerdel, rzecznik wojewody.

A co jeśli nie uda się dziś dojść do porozumienia? - Zamierzamy protestować do skutku. Część osób okupujących zakład na pewno z niego wyjdzie, ale są tacy, którzy mają zamiar zostać do końca - mówi Wojciechowska.

Godz. 7.30
- Noc minęła spokojnie - relacjonuje Jolanta Wojciechowska, szefowa OPZZ w zakładzie przy ul. Kunickiego. - Prezes firmy wyszedł na chwilę do osób przebywających w budynku, zapoznał ich z planem dzisiejszych rozmów i poprosił, żeby sporządzili listę ze swoimi nazwiskami. Odmówili - dodaje.

Czytaj także:
Niedziela: Protest w LZPS Protektor: Dzień siódmy (RELACJA)
Sobota: Protest w LZPS Protektor: Dzień szósty (RELACJA,ZDJĘCIA)
Piątek: Piąty dzień protestu w LZPS Protektor (RELACJA,ZDJĘCIA)
Czwartek: Czwarty dzień protestu w LZPS Protektor (RELACJA,ZDJĘCIA, WIDEO)
Środa: Trzeci dzień protestu w LZPS Protektor (RELACJA,ZDJĘCIA, WIDEO)
Wtorek: Kolejny dzień protestu w Protektorze (RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA)
Poniedziałek: Pikieta zwolnionych pracowników przed siedzibą Protektora (RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA)


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski