Problem dotyczy trzech posesji - dwóch domów i jednej firmy. Podczas budowania przedłużenia al. Solidarności wjazd do nich został przesunięty.
- Wytyczono go w granicy działek. Jeśli kiedyś sąsiad zechce doprowadzić swój płot właśnie do tej granicy, zostaniemy bez wjazdu i będziemy musieli jeździć po chodniku - podkreśla Janusz Nowak, który przy ul. Mgielnej prowadzi firmę.
Nowak podkreśla, że już kilka miesięcy wcześniej sygnalizował problem w miejskim Zarządzie Dróg i Mostów. - Wysyłałem pisma, rozmawiałem. Zwracałem też uwagę przedstawicielom wykonawcy ale oni nie mogą niczego zmieniać bez zgody ZDiM. Moje starania spełzły więc na niczym - zaznacza. - A tymczasem wystarczyłoby przesunąć wjazd o kilka metrów w stronę nowego wiaduktu i kłopotu by nie było - dodaje.
Przedstawiciele magistratu podkreślają, że wjazd został wykonany zgodnie z projektem. Mimo wszystko zostanie wprowadzona zmiana.
- Tuż obok jest obniżony krawężnik, bo w tym miejscu planowane było przejście dla pieszych. Przejście zostanie przeniesione, co pozwoli na poszerzenie wspomnianego wjazdu - tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin. - Prace w tym zakresie zostaną przeprowadzone pod koniec robót, związanych z budową przedłużenia al. Solidarności, czyli w wakacje - dodaje Kieliszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?