Takie rozwiązanie, jak przekonuje ratusz, ma ułatwić wyjazd z LSM w kierunku centrum.
Budowa prawoskrętu skończyła się prawie z pięciomiesięcznym poślizgiem. Pierwotnie miał być wykonany do 20 grudnia ub. roku. Prace zostały jednak wstrzymane. Wykonaw-ca tłumaczył ten krok m.in. warunkami atmosferycznymi. - Nałożymy kary za niedotrzymanie terminu zakończenia inwestycji - zapowiada Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Za każdy dzień jest to ok. 2 tys. zł, czyli 0,2 proc. wartości kontraktu, który opiewa na 1,16 mln zł.
Otworzenie nowego prawo-skrętu nie oznacza końca utrudnień dla kierowców na ul. Filaretów. Trwają jeszcze prace przy wymianie kanału deszczowego w rejonie ul. Głębokiej.
Na przełomie maja i czerwca ruszą natomiast prace przy przebudowie ul. Filaretów na odcinku od Głębokiej do Zana. Ulica ma być poszerzona. Wymieniony będzie asfalt. Roboty mają kosztować 7,9 mln zł. Potrwają do połowy listopada. Do tego czasu ma być też wyremontowany kolejny odcinek Filaretów: od Zana do Jana Pawła II. Ratusz już szuka wykonawcy tych robót.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
