MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący zarządów dzielnic w obronie Motoru Lublin

Marcin Puka
Kibice nie będą mogli obejrzeć dwóch spotkań w Lublinie
Kibice nie będą mogli obejrzeć dwóch spotkań w Lublinie Krzysztof Nowacki
Przewodniczący rad i zarządów lubelskich dzielnic wystąpili z pismem do Polskiego Związku Piłki nożnej o anulowanie kary nałożonej przez Wydział Dyscypliny PZPN. I mają dosyć mocne argumenty w tej walce.

12 listopada podczas spotkania 19. kolejki drugiej ligi w Lublinie pomiędzy Motorem, a Pelikanem Łowicz, Marcin L. rzucił z trybun petardę, która zraniła sędziego bocznego w kolano. Mecz przerwano na kilka minut, ale ostatecznie go wznowiono. Po zakończeniu rundy jesiennej działacze PZPN nałożyli na lubelski klub karę rozegrania dwóch najbliższych spotkań (z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Stomilem Olsztyn) bez udziału publiczności i grzywnę w wysokości 3 tysięcy złotych.

Działacze Motoru nie odwołali się od tej decyzji, argumentując to śmiesznym faktem - brakiem 1,5 tys, zł na kaucję.

Sprawę w swoje ręce wzięli więc inni. - Nie rozumiem, jak można stosować odpowiedzialność zbiorową - mówi Paweł Rutkowski, przewodniczący rady dzielnicy Felin i pomysłodawca akcji. - To kara zbiorowa zabroniona przez Konstytucję RP. Będziemy starać się o zmianę decyzji PZPN. Dlaczego wszyscy fani piłki nożnej w Lublinie mają odpowiadać za czyn jednej nieodpowiedzialnej osoby - argumentuje.

To pierwsza taka akcja w kraju skierowana przeciwko PZPN, - Działamy w interesie mieszkańców. Prawo jest prawem i trzeba je przestrzegać. Czy gdy w teatrze pobiją się dwie osoby, to potem zamyka się go na dwa przedstawienia? - retorycznie pyta Rutkowski. - Chcemy udowodnić, że Lublin jest miastem inspiracji, a nie miastem absurdów - dodaje.

Na razie do swojego pomysłu przekonał on prawie wszystkich szefów rad i zarządów wszystkich dzielnic w mieście, na czele m.in. z posłanką Zofia Popiołek. - Mam 21 podpisów, ale liczę, że będzie ich 28. Czy wierzę, że nasze działania dadzą pozytywny efekt? - Sprawiedliwość musi zwyciężyć - kończy Rutkowski.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski