Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Start Lublin podejmie we wtorek w hali Globus PGE Spójnię Stargard

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
W halach rywali koszykarzom Pszczółki Startu w tym sezonie wiedzie się przeciętnie, ale w meczach na własnym parkiecie mają bilans dodatni, więc we wtorek powinni odnieść kolejne zwycięstwo. W hali Globus zamelduje się bowiem Spójnia Stargard, znajdująca się w tabeli Energa Basket Ligi tuż za lubelskim zespołem.

Goście ze Stargardu udowodnili jednak niedawno, że w Lublinie gra im się znakomicie. W turnieju Suzuki Pucharu Polski najpierw wyeliminowali Śląsk Wrocław (wygrywając różnicą 19 punktów), następnie pokonali Trefla Sopot (różnicą 11 punktów), a w finale wprawdzie ulegli faworyzowanemu Zastalowi Zielona Góra, ale przez długie fragmenty grali naprawdę dobry basket.

- Mam nadzieję, że ten turniej doda nam pewności siebie, da pozytywnego kopa na ostatnią część sezonu, żeby zakwalifikować się do fazy play-off – powiedział trener Spójni, Marek Łukomski. Jego drużyna plasuje się obecnie na ósmym, ostatnim miejscu premiowanym grą w finałowej części rozgrywek.

W niedzielę Spójnia wygrała w Radomiu z HydroTruckiem 75:73. Zwycięskie punkty, pięć sekund przed końcem, zdobył Jay Threatt.

W innych nastrojach do wtorkowego spotkania przygotowywali się zawodnicy Pszczółki Startu. Lublinianie w miniony piątek przegrali w Warszawie z Legią 72:74. - Mieliśmy za dużo problemów z zatrzymaniem ich łatwych punktów spod kosza oraz szybkiego ataku – mówi David Dedek. - Przed nami jeszcze sześć meczów i w tych spotkaniach musimy przyspieszyć naszą grę oraz poprawić elementy obrony, z którymi mieliśmy problemy – dodaje szkoleniowiec Startu.

- Po tym meczu nie będziemy się mocno załamywać, ale mamy materiał do analizy - przyznaje natomiast Kamil Łączyński. - Przed nami jeszcze sześć spotkań, a potem play-offy. Jest to okres dużego natężenia gry, my mamy sporo problemów, a doszedł do nas jeszcze nowy zawodnik. Mamy więc nad czym pracować, a czasu jest coraz mniej – dodaje.

Od meczu w Warszawie Łączyńskiego na rozegraniu wspomaga dodatkowo pozyskany z Kinga Szczecin Dustinn Ware.

Spotkanie z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się we wtorek o godz. 18.

Cheerleaderki wróciły do hali Globus. Zobacz piękne dziewczy...

Cheerleaderki w trakcie turnieju Suzuki Pucharu Polski w kos...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski