Na posiedzeniu Sejmu posłowie opowiedzieli się przeciwko projektowi zaostrzenia przepisów o pijanych kierowcach - łącznie z możliwością konfiskaty pojazdów i publikacją ich wizerunków - autorstwa Solidarnej Polski. Politycy PO domagali się odrzucenia projektu jeszcze w pierwszym czytaniu.
- Z bólem serca muszę stwierdzić, że tak fatalnie przygotowanego wniosku, niespójnego i wewnętrznie sprzecznego, jeszcze nie widziałem, jak długo pracuję w tej izbie - mówił poseł Jerzy Kozdroń z PO.
Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska z SLD, uzasadniając stanowisko klubu, stwierdziła, że projekt polityków SP "w sensie prawnym niestety się nie broni i zawiera zbyt wiele wad". Szansę pomysłowi prawicy dają natomiast politycy PiS i PSL. Pomimo zastrzeżeń chcą dalszych prac nad projektem.
- Projekt dotyczy naprawdę istotnego problemu i warto się nad nim pochylić - przekonywał Marek Ast z PiS i apelował do PO o nieodrzucanie go tylko dlatego, że jego autorem jest opozycja. Zastrzeżenia Prawa i Sprawiedliwości rozwinął natomiast Adam Abramowicz.
- Dlaczego chcecie karać rodzinę za jednego jej członka - alkoholika? Wylaliście morze populizmu. Czemu chcecie zabierać samochód rodzinie wielodzietnej, w której mąż alkoholik wsiadł za kółko, a żona nie będzie mogła dzieci do szkoły odwieźć? - pytał.
Politycy SP proponują wprowadzenie do kodeksu karnego "stanu nietrzeźwości w stopniu wysokim". Nieodpowiedzialnym kierowcom, przyłapanym na podwójnym gazie - według pomysłodawców - w niektórych przypadkach ma być konfiskowany samochód, a ich wizerunek publikowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?