MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Trzaskowski w Urszulinie. „Prezydent ma patrzeć władzy na ręce"

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
adam jankowski / polska press
Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta, odwiedził Urszulin. Mówił, że prezydent nie powinien być związany z obecnie rządzącym środowiskiem.

Rafał Trzaskowski miał swoją wtorkową wizytę na Lubelszczyźnie rozpocząć w Białej Podlaskiej, ale sytuacja pogodowa w Warszawie zmusiła kandydata KO do pozostanie w stolicy. Dlatego pierwszym przystankiem w lubelskim tournee był Urszulin.

Spotkał się tam m.in. z samorządowcami, kołem gospodyń wiejskich i strażakami – ochotnikami. Jeśli chodzi o tych ostatnich, to
Trzaskowski powtórzył wcześniejszą zapowiedź, że chce dołożyć 5 proc. do emerytury każdego członka OSP po przepracowaniu 10 lat w służbie. - Bez OSP nie byłoby systemu bezpieczeństwa, na którym nam wszystkim zależy – mówił Rafał Trzaskowski.

Dodał, że właśnie o bezpieczeństwie, edukacji, ochronie zdrowia trzeba dziś rozmawiać. Trzeba mieć plan działania na przyszłość.

- Przejdźmy ze sporów na rozmowę o tym, co jesteśmy w stanie zrobić po epidemii – zachęcał kandydat na prezydenta.
Mówił też o zbliżającym się głosowaniu. W jego ocenie prezydentem powinien zostać ktoś, kto nie jest związany z obecną władzą po prezydent ma „patrzeć władzy na ręce”. Musi jej pilnować, stawiać opór, ale też proponować własne rozwiązania.

Jeszcze we wtorek Rafał Trzaskowski ma przyjechać do Lublina. O godzinie 16.45 spotka się z mieszkańcami na pl. Łokietka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski