Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajd Nadwiślański. Jak wyglądał drugi przejazd na trasie? Zobacz zdjęcia

Patrycja Dajos
Rajd Nadwiślański odbywa się co roku od 8 lat. Jest jedną z rund Rajdowego Pucharu Polski oraz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Przyciąga wielu fanów motoryzacji i nie tylko. Jak wyglądał drugi przejazd na józefowskiej trasie?

Dziennikarze relacjonujący rajd dotarli do miejscowości Chruślina, gdzie z kolei przekierowano nas do Owczarni - to właśnie tam znajdował się start. Wszyscy cierpliwie czekali aż pojawią się zawodnicy, by móc poczuć dreszczyk adrenaliny.

- Na poprzednim przejeździe jedna z załóg miała jakieś problemy, samochód się zapalił, więc wstrzymaliśmy start zawodników. Ze startu wyruszyła karetka, wóz strażacki i udało się to auto jakoś ugasić - mówił Maciej Świeca, kierownik odcinka specjalnego.

- Problem zawsze na drugim przejeździe jest taki, że zawodnicy są jednak zmęczeni. Już przejechali kilkaset kilometrów, upał doskwiera, tam są auta bez klimatyzacji, więc różnie to bywa. Poza tym, czasem jest tak, że trasa troszkę się zmienia, czyli na pierwszym przejeździe zawodnicy wyciągną jakieś błoto, kamienie na drogę, więc ta droga jest troszeczkę inna niż na pierwszym (przejeździe - przyp. red.). Mam nadzieję, że wszystko pójdzie spokojnie, równiutko i bez przygód - dodaje Świeca.

Niestety przygody się pojawiły i to już po wystartowaniu pierwszego zawodnika. Auto z numerem 00 uległo wypadkowi. Przy okazji zablokowało trasę. Cały zespół jednak przygotował się na taką ewentualność i po około 15 minutach reszta zawodników mogła startować.

Mimo wysokiej temperatury, wyższej niż na pierwszym, porannym przejeździe, na starcie pojawiło się kilka grupek kibiców, którzy chętnie dopingowali oraz robili zdjęcia. Również okoliczni mieszkańcy wychodzili z domów, aby móc popatrzeć na to emocjonujące wydarzenie. Rajd przyciągnął wiele rodzin z dziećmi. Ciekawskie maluchy były zachwycone rykiem silników.

Rajd na trasie Józefów odbył się w sobotę, 17 lipca. Pierwotnie wydarzenie miało być już w maju, jednak w tym roku przesunięto go ze względu na brak zgody Komendy Wojewódzkiej Policji.

Zwycięzcą tegorocznej edycji została załoga ze Skody Fabii Evo, czyli Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Zawodnicy wygrali trzy z czterech odcinków specjalnych, co pomogło im zapewnić przewagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski