W piśmie do dyrektorów miejskich placówek oświatowych prowadzonych przez miasto prezydent Krzysztof Żuk poparł postulaty nauczycieli i zapewnił, że wraz z radnymi zastanowi się nad tym, w jaki sposób „nie uszczuplać budżetów domowych” strajkujących pracowników oświaty. Potwierdził też swoje poparcie dla stanowiska Rady Miasta w sprawie dramatycznej sytuacji polskiej oświaty. „Pragnę zapewnić, że budżety Państwa placówek oświatowych nie będą ograniczone z powodu jakiejkolwiek formy protestu” - pisał Żuk.
- Mamy pewne pomysły, jak to zrobić - mówił w czwartek Michał Krawczyk, przewodniczący Klubu Radnych Krzysztofa Żuka. - Chcemy, by dyrektorzy placówek mogli organizować dodatkowe zajęcia, za które nauczyciele otrzymają wynagrodzenie, równoważące brak zapłaty za czas strajku. Możliwy też będzie wzrost dodatków motywacyjnych. Zrobimy wszystko, by nauczyciele tych pieniędzy nie stracili.
W sprawie zapewnienia dzieciom opieki na czas strajków radni poinformowali, że przedsiębiorstwa miejskie są otwarte, jeśli rodzice przyprowadzą ze sobą dzieci. - Oczywiście tam, gdzie to możliwe, np. w urzędach - mówiła radna Anna Ryfka. - Dyrektorzy szkół i przedszkoli już proszą, by rodzice nie przyprowadzali dzieci w czasie strajku. Zwracamy się do pracodawców, by pomogli rodzicom w tym trudnym czasie - apelowała.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
