- Producent zapewniał, że na libido forte będą się składać wyłącznie substancje pochodzenia roślinnego. Tymczasem znalazł się tam sildenafil (nazwa handlowa viagra - przyp. red.) w ilości 56 miligramów w kapsułce - wyjaśnia Agnieszka Słowikowska z GIF.
Nic dziwnego, że specyfik cieszył się wzięciem. Wiele pozytywnych opinii na temat suplementu można znaleźć w internecie. "Jest naprawdę skuteczny, jestem pod dużym wrażeniem" - pisze internauta o niku Maxio. "Ten produkt naprawdę wzmacnia libido. Oczywiście, jeśli ktoś wymaga leczenia lub potrzebuje typowych środków wspomagających na receptę, to nie powinien zażywać wyłącznie libido. Jeśli jednak ktoś ma tylko potrzebę wzmocnienia sił, polecam" - dodaje Leszek. "Trzeba przyznać, że jest rewelacyjnie skuteczny, niestety, tylko za pierwszym razem. Za drugim działa już znacznie słabiej" - pisze Don.
- Moi pacjenci bardzo go sobie chwalili. Czasami sam im go polecałem - przyznaje dr Krzysztof Bojar, seksuolog.
Suplement libido forte nie powinien być w sprzedaży od 3 września. Mimo to na niektórych portalach medycznych (internetowe apteki, sklepy) wciąż jest dostępny. Jego ceny wahają się od 42 do 49 zł za opakowanie. - Nie sądzę, żeby to było celowe działanie. Informacja o wycofaniu specyfiku z obrotu mogła jeszcze nie dotrzeć do wszystkich dystrybutorów - uważa Marian Przystupa, prezes Lubelskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. I dodaje: - Brak informacji o prawdziwym składzie specyfiku może powodować działania niepożądane, które zagrażają zdrowiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
