W sobotę piłkarki ręczne MKS Selgros miały po raz pierwszy w tym sezonie zagrać przed własną publicznością. Do spotkania z UKS PCM dojdzie, ale w Kościerzynie.
Powodem przeniesienia spotkania są problemy z parkietem w hali Globus. Przed tygodniem w Lublinie reprezentacja Polski koszykarzy rozegrała mecz eliminacji EuroBasketu z Estonią. Na boisku naklejone były reklamy, które podczas zrywania… zerwały także lakier z parkietu. Zniszczonych zostało 60 m kwadratowych powierzchni.
- PZKosz używał takich naklejek na wielu wcześniejszych meczach i nigdy nie spowodowały zniszczeń - informuje Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR Bystrzyca.
Winę za powstałe szkody ponosi firma z Warszawy, która w lipcu 2015 roku wygrała przetarg na odnowienie powierzchni parkietu. Od tego czasu konieczne było wykonanie kilku poprawek. - Problemy wynikają ze źle wykonanych prac przez wykonawcę. Za każdym razem wzywamy firmę do usunięcia usterek w ramach gwarancji - dodaje Bednarczyk.
Przez brak dostępu do hali swój mecz musieli przełożyć także piłkarze ręczni drugoligowego AZS UMCS Lublin.
MKS Selgros planuje po raz pierwszy w Lublinie zagrać 1 października z KPR Jelenia Góra. Na razie nie wiadomo, czy do tego czasu hala będzie gotowa.
- W piątek spotkamy się z przedstawicielami firmy i ustalimy termin rozpoczęcia napraw. Prace potrwają około 10 dni. Zależy nam, żeby hala jak najszybciej była dostępna na zaplanowane wydarzenia. Problemy wynikają z przyczyn niezależnych od nas - informuje Miłosz Bednarczyk.
Lubelskie szczypiornistki zagrają zatem w sobotę w Kościerzynie (godz. 16)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
