- Wykonawca stracił prawie miesiąc na naprawianiu instalacji odprowadzającej deszczówkę. Nie było tego wiadomo przed rozpoczęciem prac i nie można było tego przewidzieć – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk który jest na bieżąco informowany o postępie prac przy przebudowie deptaka. Jest też informowany o problemach i opóźnieniach.
A te są. Miasto planowało, że deptak uda się odmienić do połowy maja. Celowo rozpoczęto prace zaraz po ustąpieniu zimowych mrozów. Jednak dosyć szybko robotnicy zaliczyli poślizg.
Chodzi właśnie o wspomnianą instalację deszczową. Poważnie zniszczona była też część rur prowadzących do kamienic. W kwietniu ratusz oficjalnie przyznał, że termin majowy jest nierealny.
Dziś wiadomo, że inwestycja ma się zakończyć do 13 lipca. – Ale sądzę, że uda się pracę zakończyć wcześniej. 13 lipca to wyznaczony termin graniczny – mówi prezydent i wyjaśnia, że w tym wypadku chodzi wyłącznie o pl. Łokietka. To problematyczne miejsce gdzie trzeba jeszcze przeprowadzić prace archeologiczne a one też zajmują dużo czasu i na razie nie sposób określić ile konkretnie.
Zasadnicza część deptaka ma być gotowa do końca czerwca. – Już na początku przyszłego tygodnia od strony pl. Litewskiego rozpocznie się układnie nowych płyt i prace będą postępowały w stronę pl. Łokietka – dodaje Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: Mundialowe matrioszki. "W Soczi wszystkie się sprzedały i zabrakło nam pamiątek. Zrobimy, co w naszej mocy, aby przygotować ich tyle, by wystarczyło dla każdego" /x-news/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?