Dla kierowców przejeżdżających w rejonie skrzyżowania Krochmalna - Diamentowa może to być „czarny piątek”. Powód? W czasie popołudniowego szczytu komunikacyjnego mieszkańcy na godzinę zablokują dla ruchu ul. Betonową.
- Termin nie jest przypadkowy. Przy czym chcemy zwrócić uwagę na nasz problem, a nie utrudniać życie kierowcom - zaznacza Lidia Kasprzak-Chachaj, przewodnicząca Rady Dzielnicy Za Cukrownią
Na czym polega „problem”? Chodzi o zamknięcie dla ruchu części ul. Krochmalnej.
Modernizacja ulicy to fragment robót związanych z przebudową skrzyżowania Krochmalnej z Diamentową. 29 października ruch skierowano objazdem przez ul. Ciepłą i Betonową. Przy czym miały tędy jeździć tylko auta osobowe. Dla autobusów wyznaczono trasę przez tymczasowy łącznik za stacją paliw, a ciężarówki miały omijać ten rejon, kierując się Nadbystrzycką i Muzyczną.
- Oznakowanie zostało wykonane poprawnie, tylko że kierowcy go nie przestrzegali, skracając sobie drogę - przyznaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Jak to wyglądało w praktyce?
- Przez dwa tygodnie każdy jeździł, jak chciał. Nikt nie kontrolował przestrzegania znaków drogowych - wskazuje Kasprzak-Chachaj. I opisuje: Od wielu mieszkańców mam zgłoszenia, że doszło do pęknięć ścian w ich domach, w niektórych odpadł tynk. Przez niespełna dwa tygodnie objazdu zniszczone zostały chodniki, studzienki i trawniki, ponieważ pojazdy nie mogąc się wyminąć na wąskiej drodze najeżdżają na chodniki. To samo dzieje się przy pokonywaniu zakrętów.
Mieszkańcy powiedzieli dość. I zdecydowali: zablokujemy drogę. Zgłosili protest do ratusza. Pierwszy odbędzie się jutro w godz. 15-16.
- Będziemy chodzić po przejściu dla pieszych na wysokości kościoła. Co jakiś czas przepuścimy auta. Powiedzmy, że może być tak: pięć minut chodzimy, a następnie przez pięć - dziesięć minut przepuszczamy auta.
Po zapowiedzi blokady ratusz zorganizował pilne spotkanie służb. Efekt? W rejonie objazdu pojawiły się patrole policji i straży miejskiej.
- Będą tam na stałe w czasie I i II zmiany do czasu wyeliminowania złych nawyków kierujących pojazdami - zapowiada kom. Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie.
- Byliśmy tam już od 3 listopada. Ale nie możemy zatrzymywać jadących pojazdów, wyjątkiem jest poruszanie się za znakiem zakaz ruchu. Tak jest na części Krochmalnej, gdzie nałożyliśmy 50 mandatów, udzieliliśmy 13 pouczeń i skierujemy jeden wniosek do sądu - wylicza Jacek Kucharczyk, komendant lubelskiej straży miejskiej.
Policjanci tłumaczą, że wcześniej nie kontrolowali ruchu, bo było ich za mało.
- Ze względu na protest, podejmowaliśmy przede wszystkim interwencje związane z narażeniem życia i zdrowia osób - tłumaczy kom. Fijołek.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
