Do kradzieży doszło pod koniec grudnia na ul. Gminnej w Zamościu. 21-latek podbiegł do 25-letniej kobiety, wyrwał jej torebkę i uciekł. - 25-latka straciła między innymi trzy telefony komórkowe. Wartość strat oszacowano na kwotę blisko 2 tys. złotych - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej komendy.
Złodziej wpadł w ręce policji w czwartek. 21-latek usłyszał już zarzuty i chce dobrowolnie poddać się karze. Jak się okazało, w sprzedaży łupu pomagała mu 46-letnia matka. - Kobieta zastawiła jeden ze skradzionych telefonów w lombardzie posługując się przy tym cudzym dowodem osobistym - dodaje Joanna Kopeć.
Za kradzież grozi do 5 lat więzienia. Za paserstwo - do dwóch lat.
Więcej informacji z okolic Zamościa na zamosc.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?