Rozpoczęła się naprawa chodnika i fontann na pl. Litewskim

Przypomnijmy, że w poniedziałek uszkodzony został fragment chodnika i fontann linearnych w pobliżu deptaka Krakowskiego Przedmieścia. W Boże Ciało zniszczona została z kolei inna, pobliska fontanna.

We wtorek rozpoczęła się naprawa zniszczeń. - Jak na razie kładzione są płyty chodnikowe - mówi Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. Płyty zakryją uszkodzone miejsca. Następnie zamontowane zostaną nowe dysze fontann, jednak trzeba będzie na nie poczekać kilka tygodni. - Gdy te dysze do nas dotrą, będziemy odtwarzać wygląd fontann sprzed zniszczenia - precyzuje Mazurek-Podleśna.

ZOBACZ TEŻ:
Kolejna fontanna na placu Litewskim uszkodzona. Przez samochód firmy sprzątającej [ZDJĘCIA]
Plac Litewski w Lublinie. Policjanci zniszczyli fragment nowego chodnika (ZDJĘCIA)
"Zakaz kąpieli" stanie przy fontannie na pl. Litewskim
Zakaz nasz powszechny

Ratusz wie już też, ile będzie kosztować wymiana płyt chodnikowych. Łącznie szkody w tym zakresie oszacowano na 17 tys. zł. W środę urząd miasta powinien poznać koszty nowych dysz do fontann. Wiadomo też, że część kwoty za naprawę pokryje ze swojego ubezpieczenia firma Kom-Eko, której kierowca najechał na płyty w poniedziałek nad ranem. Nie wiadomo jeszcze, kto zapłaci za straty wyrządzone w Boże Ciało, kiedy to na fontannę najechał policyjny radiowóz. Jak mówiła w poniedziałek Olga Mazurek-Podleśna jak na razie ratusz otrzymał od policji pismo. - Nie jest w nim nic jednoznacznie stwierdzone, ale wstępna odpowiedź jest taka, że policja nie poczuwa się do winy. W piśmie został wskazany kontakt do radców prawnych, więc będziemy się w tej sprawie z nimi kontaktować - mówiła Mazurek-Podleśna.

Donice pokażą którędy nie jechać

W najbliższych dniach w pobliżu fontann linearnych położonych przy deptaku Krakowskiego Przedmieścia tymczasowo ustawione zostaną cztery donice, które będą oddzielać ciąg pieszy od ciągu komunikacyjnego, po którym mogą jeździć pojazdy służb porządkowych czy ratunkowych.

- Przeprowadzimy też rozmowy z konserwatorem zabytków i projektantem placu Litewskiego, by ustalić jak na stałe oddzielić te ciągi. Zwróciliśmy się już pisemnie o wyznaczenie daty takiego spotkania i czekamy na odpowiedź, kiedy takie rozmowy mogłyby się odbyć - zapewnia Olga Mazurek-Podleśna.

ZOBACZ TEŻ: Pokaz multimedialny na odnowionym placu Litewskim (WIDEO)