- Gramy na luzie, według maksymy "możemy, nie musimy". Nie ma na nas takiej presji, jak w pierwszej lidze i po prostu robimy swoje - wyjaśnia tajemnicę sukcesu Piotr Choduń, trener Budowlanych.
W sobotę o godz. 13 lubelska piętnastka właśnie wedle ww. myśli przewodniej może, ale nie musi pokonać mistrzów Polski, swoich imienników z Łodzi, w półfinałowym meczu Pucharu Polski.
Niestety, w szeregach gospodarzy zabraknie Wojciecha Piotrowicza, który pojechał na zgrupowanie kadry. Poza tym do zespołu prawdopodobnie wróci kontuzjowany wcześniej Paweł Piwnicki. - Paweł wznowił treningi, ale ostatnio nie ćwiczył jeszcze z pełnym obciążeniem. Mam jednak nadzieję, że zagra - mówi Choduń.
Poza Piwnickim, żaden z lublinian, nie ma problemów zdrowotnych. - Niektórzy gracze są mocno poobijani po maratonie meczów, jaki ostatnio mieliśmy, ale prawdopodobnie wszyscy będą gotowi na mistrzów - dodaje szkoleniowiec.
Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 23 października. Łodzianie poprosili jednak o jego przełożenie, a lublinianie, których aż siedmiu uda się niedługo na zgrupowanie kadry U-19, na propozycję z chęcią przystali. - Zakładam, że Łódź nie przyjedzie w rezerwowym składzie. Stawka meczu nie jest byle jaka, w końcu krajowy puchar to duży prestiż. My po cichu liczymy na niespodziankę. Awans do półfinału był już sukcesem, ale wiadomo, że chcielibyśmy więcej - uśmiecha się Choduń.
Z kim w finale?
Budowlani Lublin zagrają dzisiaj osłabieni brakiem Wojciecha Piotrowicza, który wzmocni kadrę w pierwszym meczu eliminacji ME z Czechami, ale osłabieni wystąpią też łódzcy mistrzowie. Zwycięzca dzisiejszego spotkania zmierzy się w finale PP z wygranym z pary Lechia Gdańsk - Arka Gdynia.
- Na zgrupowanie kadry pojechało trzech albo nawet czterech naszych rywali - informuje Piotr Choduń, trener lubelskiej ekipy. O tym, kto będzie finałowym rywalem lublinian lub łodzian, dowiemy się 23 października. To właśnie tego dnia, zgodnie z terminarzem, ma się odbyć starcie Lechia - Arka. - Znalezienie się w finałowej czwórce, wśród trzech medalistów MP, jest dla nas zaszczytem - cieszy się Choduń. Z Lechią, niezależnie od wyników pucharu, Budowlani zagrają już 16 października. Na ten termin została zaplanowana kolejna runda ligowych spotkań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?