Neculae C. jest podejrzany o to, że w kwietniu 2009 r. na jednej ze stacji benzynowych wyłudził od mieszkańca Łukowa 1100 zł. Prokuratura ustaliła miejsce pobytu Rumuna i wystąpiła o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Wiąże się to z wszczęciem procedury ekstradycyjnej.
- Moje wątpliwości nie dotyczą faktu popełnienia przestępstwa lecz kosztów, jakie trzeba ponieść w związku z ekstradycją. Uważam, że wyłudzenie 1100 zł trzeba uznać za przestępstwo mniejszej wagi i ekstradycja w tym przypadku jest zbędna. Chciałem, by areszt tymczasowy zamieniono na poręczenie majątkowe. Wówczas podejrzany musiałby przyjechać do Polski na własny koszt. Jednak prokuratura i sąd odrzuciły mój wniosek - mówi mec. Denkowski.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
W myśl obowiązujących przepisów kosztami obciążona jest osoba, wobec której wszczęto postępowanie. Sąd jednak może zdecydować o zwolnieniu jej z zapłaty i wówczas spada to na skarb państwa. Koszty ekstradycji wahają się od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
- Ocena istotności tych kosztów zależy od przyjętej perspektywy. Dla osoby pokrzywdzonej utracona kwota może być dość wysoka, a jednym z celów postępowania karnego jest ochrona prawnych interesów tych osób - tłumaczy Mariusz Brojek, szef Prokuratury Rejonowej w Łukowie.
Neculae C. obecnie przebywa w areszcie domowym. Kolejne postępowanie przed rumuńskim sądem w sprawie jego ekstradycji zaplanowano na koniec maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?