W lipcu mieszkaniec gminy Kłoczew, podczas pobytu w Rykach, zgubił telefon komórkowy marki Samsung. Początkowo szukał go na własną rękę, ale gdy poszukiwania nie dały rezultatu, o sprawie powiadomił policję.
- Zajęli się nią ryccy kryminalni. Ustalenia doprowadziły do zatrzymania 22-letniej mieszkanki województwa mazowieckiego, która posługiwała się zaginionym samsungiem - informuje podkomisarz Jacek Wójcik z KPP w Rykach. - Telefon został odzyskany i wrócił dowłaściciela.
Kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. W czasie przesłuchania przyznała się i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze. 22-latkę czeka postępowanie przed sądem. Konsekwencje mogą być dla niej bardzo surowe, bo za przestępstwo, które popełniła, kodeks przewiduje nawet do roku pozbawienia wolności.
- Każdy, kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do jej odbioru. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest właścicielem rzeczy albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, ma obowiązek powiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy - przestrzegają policjanci. - Zgodnie z prawem przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób - nawet przez znalezienie - jest przestępstwem. Każdemu, kto przywłaszcza znalezioną nawet przypadkowo rzecz, grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?