Nieoczekiwany zwrot w sprawie budowy stadionu żużlowego w Lublinie, a precyzyjniej zadaszonej „wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego”. Chodzi o pieniądze potrzebne na inwestycje. Jej koszt może sięgnąć 300 mln zł. Miasto liczy, że część wydatków pokryje dotacja z kasy rządu. Ale taką możliwość praktycznie wykluczył Sławomir Nitras, minister sportu. Poinformował o tym podczas wywiadu, którego udzielił w ostatni poniedziałek w Kanale Sportowym.
- Żużel nie jest problemem, tylko... Jeżeli mówimy o systemie szkolenia, ja jestem gotowy do rozmowy. Jeżeli mówimy o młodych zawodnikach, ja jestem gotowy do rozmowy, ale jeśli mówimy o budowie areny takiej jak w Toruniu, czy w Gorzowie, czy jaką chce budować Bydgoszcz nowoczesną. Gdy po roku sukcesów, wiemy na ile trwałych, w Lublinie chcą za 300 mln budować stadion żużlowy, to to jest zadanie samorządu — stwierdził Nitras.
Temat wypłynął podczas rozmowy o finansowaniu klubów żużlowych przez spółki Skarbu Państwa za czasów rządu PiS.
- Lublin nie może ponosić odpowiedzialności za wcześniejsze decyzje polityków PiS i „podlegać karze” za finansowanie sportu przez spółki Skarbu Państwa. Tym bardziej, że Lublin nie jest żadnym wyjątkiem w takim sponsoringu sportu w Polsce – komentuje na swoim Facebooku Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Wielofunkcyjna kryta hala ma stanąć w dolinie Bystrzycy, na terenie między ulicami: Przeskok, Ciepła i Krochmalna. Pomieścić 18,5 tys. widzów. Ma być areną zawodów żużlowych, ale też lekkoatletycznych, gier zespołowych. Umożliwi ponadto organizowanie koncertów. - Taki obiekt będzie więc miał znaczenie ponadregionalne (ogólnopolskie). Wierzymy, że nasze argumenty, poparte opiniami związków sportowych, przekonają ministerstwo do koncepcji i funkcji, jakie chcemy nadać temu obiektowi – przekonuje Żuk.
Na jakie wsparcie z ministerstwa liczy Lublin?
- Za wcześnie, by mówić o konkretnych kwotach dofinansowania. Trwa bowiem proces projektowania tego obiektu – zastrzega Żuk.
Sama dokumentacja projektowa będzie kosztować prawie 8 mln zł.
W październiku 2023 r. na finiszu kampanii wyborczej do parlamentu kandydujący z list PiS Lech Sprawka (ówczesny wojewoda lubelski) oraz Michał Moskal (szef gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego) obiecali dofinansowanie do budowy stadionu.
- Wpiszemy tę inwestycję na listę inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Uzyska dofinansowanie 50 proc. - mówił Moskal.
Po wyborach PiS straciło ostatecznie władzę. A Ministerstwu Sportu szefuje S. Nitras, polityk Platformy Obywatelskiej, której członkiem jest też K. Żuk.
- Prof. Elżbieta Starosławska spoczęła na cmentarzu przy ul. Lipowej. Zobacz zdjęcia
- Pątnicy przeszli w nocy Ekstremalną Drogę Krzyżową. Zdjęcia
- Gole, kontrowersje i doping kibiców. Zobacz trybuny Areny na meczu Motoru z Polonią
- Z okazji Dnia Kobiet 15 lublinianek otrzymało medale za zasługi dla naszego miasta
- Uczniowie XXX LO pożegnali dyrektora. „Drzwi do jego gabinetu były zawsze otwarte"
- Niedosyt. Motor Lublin zremisował z Polonią Warszawa. Zdjęcia z Areny
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?