S19 zrobiła kolejny kroczek do budowy. Wiemy, kiedy w Niemcach znikną korki

Gdyby wszystko szło zgodnie z planem to od początku 2022 r. trwałyby roboty drogowe przy budowie trasy S19 na odcinku od Lublina do Lubartowa. Ale tak nie było. Inwestycja ma duży poślizg w stosunku do planów. Mota-Engil Central Europe dopiero złożyła wniosek do wojewody lubelskiego o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej.

- Dla wykonawcy inwestycji, uzyskanie decyzji ZRID oznacza możliwość rozpoczęcia prac po wcześniejszym przekazaniu placu budowy – wyjaśnia rangę dokumentu GDDKiA.

Pierwotnie wniosek o ZRID miał być złożony najpóźniej do końca października 2021 r.

- W toku prac projektowych nastąpiła konieczność dokonania korekty przebiegu dróg dojazdowych przy trasie S19 na odcinku ok. 1 km w rejonie Parku Podworskiego w Ciecierzynie. Wpływ miały także inne okoliczności takie, jak np. zmiana lokalizacji obiektu inżynierskiego w sąsiedztwie stacji kolejowej Bystrzyca oraz zaprojektowanie usunięcia licznych kolizji z infrastrukturą techniczną – wyjaśnia Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.

GDDKiA ocenia, że wydanie decyzji zrid zajmie ok. siedmiu miesięcy. To oznacza, że drogowcy wejdą na plac budowy na przełomie 2023 i 2024 r.

- Przewidujemy, że budowa zakończy się w drugim kwartale 2026 r. – mówi Minkiewicz. Pierwotnie wykonawca mówi, że nastąpi to pod koniec 2024 r.

Trasa będzie miała ok. 23 kilometry długości, zacznie się w obecnym węźle Rudnik a skończy na istniejącej obwodnicy Lubartowa. Powstaną na niej 32 obiekty inżynieryjne. Koszt budowy to 836 mln zł.

W miejscu obecnego skrzyżowania DK19 z drogą wojewódzką 815 powstanie węzeł Lubartów Północ, a na przecięciu z drogą powiatową prowadzącą do Kozłówki węzeł Lubartów Zachód. Dalej ekspresówka pobiegnie nowym śladem i od wschodu ominie Niemce. Na przecięciu z drogą wojewódzką do Jawidza powstanie węzeł Niemce Wschód, a w okolicy obecnego skrzyżowania z drogą powiatową prowadząca do Leonowa - Niemce Południe.

Ekspresówka będzie miała dwie jezdnie, na każdej kierowcy będą mieli do dyspozycji pod dwa pasy ruchu (zostanie zostawiona też rezerwą pod trzeci pas).

Częścią trasy będzie obwodnica Niemiec. Z danych GDDKiA wynika, że przez miejscowość przejeżdża ok. 25 tys. pojazdów w ciągu doby. Skutek? Korki, które się tworzą, potrafią się ciągnąć od Ciecierzyna do Wandzina.