Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd nad mandatem prezydenta Krzysztofa Żuka. Za nami pierwsze starcie

JAXA
14 listopada 2016 r. Manifestacja poparcia dla Krzysztofa Żuka towarzyszyła debacie o wygaszeniu mandatu prezydenta Lublina
14 listopada 2016 r. Manifestacja poparcia dla Krzysztofa Żuka towarzyszyła debacie o wygaszeniu mandatu prezydenta Lublina Małgorzata Genca
Zaczęła się sądowa batalia wokół wygaszenia mandatu prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka. Od jej wyniku zależy, czy lublinian czekają wcześniejsze wybory.

Pierwszym starciem była czwartkowa rozprawa dotycząca tego, czy radni miejscy mieli prawo wezwać wojewodę lubelskiego do niepodejmowania działań zmierzających do wygaszenia mandatu prezydentowi Lublina. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że „tak”. To oznacza, że zwolennicy Krzysztofa Żuka odnieśli zwycięstwo w pierwszym boju z wojewodą lubelskim Przemysławem Czarnkiem.

Prezydent kontra wojewoda: 1-0

Na wstępie niezbędne jest uporządkowanie wątków „sprawy mandatu Żuka”. Cztery miesiąca temu CBA zarzuciło Żukowi, że złamał ustawę antykorupcyjną. Chodziło o członkostwo w radzie nadzorczej PZU Życie.

CBA złożyło do Rady Miasta Lublin wniosek o wygaszenie mandatu prezydentowi Lublina. Rajcy powiedzieli - 14 listopada na nadzwyczajnej sesji - „nie”. Ale na tym nie poprzestali. Przyjęli kolejną uchwałę. Składała się z dwóch punktów. Po pierwsze, radni stwierdzili, że nie ma podstaw do wygaszenia mandatu prezydentowi. Po drugie, wezwali organ nadzoru, czyli w tym przypadku wojewodę, do niepodejmowania działań zmierzających do wygaszenia mandatu.

Wojewoda uchylił uchwałę radnych, twierdząc, że nie mieli podstaw prawnych, aby ją podjąć. Ale ci nie dali za wygraną. Odwołali się do WSA. -Uchwała była uzewnętrznieniem stanowiska radnych w formie opinii, informacji - argumentował Zbigniew Dubiel, radca prawny ratusza podczas wczorajszej rozprawy przed WSA.

- To nie było stanowisko. Uchwała powstała jako próba wywarcia presji na organie nadzorczym, czyli w tym wypadku wojewodzie - ripostował Marcin Chałupka, reprezentujący wojewodę.

WSA przyznał rację radnym. I uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. - Czekamy na uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim podejmiemy decyzje o ewentualnej skardze kasacyjnej do NSA - stwierdził Radosław Brzózka, rzecznik prasowy wojewody.

ZOBACZ TEŻ: Pikieta poparcia dla Krzysztofa Żuka, prezydenta Lublina (ZDJĘCIA, WIDEO)

Przed nami danie główne

Sprawa tego, czy radni mogli „uniewinnić Żuka”, ma jednak znaczenie peryferyjne. Zasadniczy spór idzie o zarządzenie nadzorcze wojewody z 6 lutego. Czarnek stwierdził w nim wygaszenie mandatu prezydentowi Żukowi. Była to kontynuacja działań zainicjowanych przez CBA.

Zarządzenie mogło pozbawić prezydenta Lublina stanowiska i sprawić, że lublinianie wybieraliby już nowego włodarza miasta. Mogło, gdyby Żuk się od niego nie odwołał. Ale to zrobił. I sprawa trafi do WSA. Decyzję wojewody zaskarżyli też - ze swojej inicjatywy - miejscy radni.

Nie wiadomo, czy WSA będzie rozpatrywał obie te sprawy wspólnie czy oddzielnie. - Zdecyduje o tym sąd. Na razie jednak skargi nie wpłynęły do WSA - mówił sędzia Marek Zalewski, rzecznik prasowy WSA.

Nie wiadomo ile potrwa postępowanie. Ale czas należy tu liczyć raczej w latach niż w miesiącach, bo przegrany w WSA na pewno złoży odwołanie do NSA.

Do czasu prawomocnego wyroku prezydent Żuk będzie pełnił swoje stanowisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski