- Wyrok dotyczył sprawy jednego kierowcy, który nie zgodził się z otrzymanym mandatem - podkreśla Joanna Kasicka, rzecznik prasowy Sądu Rejonowego w Płocku. - Biegły sądowy, badający urządzenie, orzekł, że policja używa nielegalnych radarów.
Zakwestionowane iskry-1 zamontowano w 102 radiowozach, jeżdżących po całej Polsce.
- Jeden z nich jest w Zamościu, jeden w Puławach, a dwa w Lublinie: jeden z nich jeździ po mieście, a drugi po całym wojwództwie - wylicza mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiego komendanta wojewódzkiego policji . - To legalne urządzenia. Mają odpowiednie certyfikaty i zostały zalegalizowane.
Innego zdania był jednak sąd. Według niego, badane urządzenie zostało nieprawidłowo zalegalizowane. Wyprodukowane w Rosji radary miały trafić wyłącznie na drogi Ukrainy.
- Nie spełniają polskich wymagań meteorologicznych. Urządzenia nie przeszły też testu odporności na zakłócenia elektromagnetyczne. Zły jest także ich typ - tłumaczy sędzia Kasicka. - Policja odwołała się od tego wyroku. Sąd Okręgowy rozpatrzy odwołanie w czerwcu.
Wyrok sądu pierwszej instancji może jednak zachęcić innych kierowców do kwestionowania otrzymanych mandatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?