MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: Przeszukanie w domu działacza KOD w Białej Podlaskiej było nieuzasadnione i nieadekwatne

Sławomir Skomra
Twitter/@Kom_Obr_Dem
Dodatkowo sędzia uznał, że ubranie pomnika Lecha Kaczyńskiego w baner z napisem „konstytucja" nie było ani przestępstwem ani wykroczeniem. Prokuratura prowadzi jednak śledztwo wobec dwóch działaczy KOD z Białej Podlaskiej.

Chodzi o wydarzenia z początku sierpnia, kiedy nad ranem dwóch działaczy Komitetu Obrony Demokracji zawiesiło baner z napisem „konstytucja" na pomniku Lecha i Marii Kaczyńskich w Białej Podlaskiej.

Sprawcy zostali szybko namierzeni. To Ryszard Filipiuk i Stanisław Dembowski. Policja przeszukała dom Filipiuka, a Dembowski był przesłuchiwany. Zatrzymano też telefony obu mężczyzn.

Policja tłumaczyła, że działała zgodnie z przepisami. Jednak pytani przez nas o sprawę prawnicy uważali, że nie było podstaw do przeszukania. Wystarczyło wezwać Filipiuka na komendę.

Jeszcze w sierpniu sąd w Białej Podlaskiej potwierdził, że zatrzymanie mężczyzn było legalne, prawidłowe, ale... bezzasadne.

W piątek sąd zajmował się kolejną odsłoną tej sprawy. Tym razem uznał, że do przeszukania domu działacza KOD-u nie powinno dojść. Sędzia Marta Załęska argumentowała, że było to działanie nieuzasadnione i nieadekwatne do wagi sprawy.

Co więcej ubranie pomnika, w ocenie sądu, nie jest ani przestępstwem ani wykroczeniem. KOD-erzy działali w granicach dopuszczalnego prawa do krytyki i wyrażania opinii.

Przypomnijmy, że prokuratura prowadzi jednak wobec Filipiuka i Dembowskiego śledztwo. Zarzuca się im znieważenie pomnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski