Chodzi o fragment trasy, która rozpoczyna się przy LKJ i prowadzi nad Zalew Zemborzycki. Piesi, cykliści, czy korzystający ze ścieżki rowerowej twierdzą, że za nieposprzątane końskie odchody odpowiada LKJ.
- Zastanawiam się dla kogo jest ta ścieżka: dla dzieci, spacerowiczów, rolkarzy, rowerzystów, czy może dla koni? Może na kostce trzeba domalować takiego zwierzaka, żeby było wiadomo, że może tam dreptać - radzi nasz Czytelnik i dodaje, że jeźdźcy jadą naprzód nie licząc się z tym, że ich konie pozostawiają po sobie brzydko pachnące “miny". Mężczyzna twierdzi, że fekalia pojawiają się na ścieżce niemal codziennie.
- Odchody leżą i leżą. Nikt ich nie sprząta. Czasem nie sposób ich ominąć jadąc na rolkach. Kupy najczęściej pojawiają się w weekend - przekonuje rolkarz.
Lubelski Klub Jeździecki odpiera zarzuty twierdząc, że dżokeje z klubu od dawna unikają ścieżki rowerowej.
- Wielokrotnie spotkaliśmy się z podobnymi zarzutami, więc postanowiliśmy wcale nie jeździć tą trasą. Jednak w okolicy nie brakuje stadnin, które na to zezwalają, a my ponosimy konsekwencje i sprzątamy ścieżkę z odchodów obcych koni - tłumaczy Anna Głębocka prezes zarządu LKJ.
Za utrzymywanie porządku na ścieżce rowerowej odpowiada Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin. - Przekazaliśmy do wydziału interwencję. Zlecono sprzątanie tego miejsca - mówi Mirosław Kalinowski z biura prasowego UML.
Problematyczny fragment trasy, na którym dochodzi do zanieczyszczeń regularnie patrolują lubelscy funkcjonariusze straży miejskiej. Według obowiązujących przepisów ze ścieżki rowerowej mogą korzystać tylko piesi, cykliści i rolkarze.
- Konie, a także pojazdy mechaniczne czy zaprzęgowe, nie powinny się po niej poruszać. Dopuszczalne jest natomiast przeprowadzanie przez nią zwierzęcia - tłumaczy Ryszarda Bańka z biura prasowego Straży Miejskiej.
Za wjazd na ścieżkę grozi mandat w wysokości nawet 500 złotych. Podobna kara spotka dżokeja, który zanieczyścił ścieżkę i nie posprzątał odchodów po swoim koniu.
- Teren ten jest regularnie kontrolowany przez patrole rowerowe straży miejskiej, które w przypadku stwierdzenia takiego wykroczenia mogą ukarać sprawcę - mówi Ryszarda Bańka. Rzeczniczka dodaje, że gdy strażnicy mają zastrzeżenia co do utrzymywanego na trasie porządku zawsze powiadamiają Wydział Gospodarki Komunalnej.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?