Do jednego wypadku doszło w poniedziałek 5 bm. o 3 nad ranem na skrzyżowaniu ulic Nadwieprzańskiej i Krasnostawskiej w Łęcznej. Kierowca uderzył autem w drzewo. Jak się okazało, nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Co więcej, wcześniej sąd wydał 23-latkowi zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jakby tego było mało, podczas badania alkomatem mężczyzna wydmuchał ponad 2 promile.
Podobna sytuacja miała miejsce w ostatnią sobotę. Ok. 19 łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kolizji na ul. Lubelskiej. - Na miejscu zastali kierującą pojazdem marki Kia, która oświadczyła, że jadący za nią volkswagen golf najechał na tył jej pojazdu uszkadzając tylny zderzak i pokrywę silnika. Sprawca uciekł - relacjonuje sierż. Magdalena Myśliwiec z KPP w Łęcznej.
Ale nie zdołał odjechać daleko. Już kilka minut później w miejscowości Podzamcze, otarł się o auto jadące z naprzeciwka. Golf musnął opla astrę, po czym uderzył w tył fiata brava. Po tym wypadku auto sprawcy było tak uszkodzone, że dalej postanowił iść pieszo.
Policjanci zatrzymali 26-latka kilkaset metrów dalej od miejsca, gdzie doszło do ostatniej stłuczki. Po przebadaniu go alkomatem okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, nie miał przy sobie prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego pojazdu. - Pozostali uczestnicy tych zdarzeń byli trzeźwi - dodaje sierż. Myśliwiec.
Obydwaj pijani kierowcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?