Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawna słodownia przy Misjonarskiej w Lublinie. Przygotują plan jej rewitalizacji (ZDJĘCIA)

Malgorzata Szlachetka
Malgorzata Szlachetka
Słodownia z Misjonarskiej od lat czeka na renowację. Przeszkodą do zainwestowania w nią np. miejskich środków jest nieuregulowana sytuacja własnoścowa.
Słodownia z Misjonarskiej od lat czeka na renowację. Przeszkodą do zainwestowania w nią np. miejskich środków jest nieuregulowana sytuacja własnoścowa. Katarzyna Czerlunczakiewicz/ archiwum BMKZ w Lublinie
W jaki sposób dbać o poprzemysłowe zabytki? Głowią się nad tym eksperci z 11 krajów Unii Europejskiej. W Lublinie na warsztat wzięli przyszłość zabudowań dawnego browaru.

Lublin jest jedynym miastem z Polski, które bierze udział w obecnej edycji europejskiego projektu Urbact. Hasło przewodnie akcji brzmi: „Druga szansa: Budzenie śpiących gigantów”. Ostatecznym efektem unijnego projektu będzie stworzenie Lokalnego Planu Działania, czyli rewitalizacji dla poprzemysłowych obiektów. W Lublinie eksperci będą się zastanawiać przede wszystkim nad tym, co zrobić, aby drugą szansę dostała dawna słodownia z ulicy Misjonarskiej w Lublinie.

Charakterystyczny budynek z czerwonej cegły obecnie niszczeje. Na sklep wynajmowane jest jedno skrzydło, reszta stoi pusta i popada w ruinę. Problemem w tym przypadku jest nieuregulowana sytuacja własnościowa słodowni - sprawa toczy się od 15 czerwca 1991 roku, z wniosku spadkobierców byłych właścicieli. Zajmował się nią m.in. Naczelny Sąd Administracyjny. Stroną tego postępowania była gmina Lublin.

Dawna słodownia w XIX wieku należała do piwnego imperium rodziny Vetterów. Obecnie we wnętrzach nadal można dostrzec interesujące, poprzemysłowe elementy rodem z XIX stulecia. - Myślę w tym przypadku m.in. o żeliwnych kolumnach i belkach stropowych z tego samego materiału, które na pewno są warte zachowania. Podobnie jak żeliwne schody - nie ma wątpliwości Katarzyna Czerlunczakiewicz z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie, które koordynuje projekt.

Pomysłów na słodownię w przeszłości było już kilka. W ostatnich latach pojawiła się na przykład koncepcja utworzenia w tym miejscu muzeum lubelskiej techniki. - Rozważane są też inne scenariusze. Równie dobrze może to być nowe muzeum, pracownia dla lokalnych artystów, lofty połączone z lokalami o funkcji usługowej, albo sala gimnastyczna dla pobliskiej szkoły - wylicza Michał Trzewik z BMKZ w Lublinie.

Teraz nad słodownią pochylą się specjaliści. W ramach unijnego programu powstaną m.in. ekspertyza konstrukcyjna oraz inwentaryzacja. - Chcemy także przeprowadzić ankietę wśród mieszkańców, pytając, co chcą mieć w tym miejscu - dodaje Michał Trzewik.

Plany rewitalizacji słodowni będą tworzone w kontekście jej związku z dawnym browarem Vetterów przy ul. Bernardyńskiej (dziś Perła), zabudowań powstałych na bazie byłego klasztoru Reformatów. - W prezbiterium dawnego kościoła nadal widać fragmenty polichromii, np. postać św. Dominika - mówi Michał Trzewik. I dodaje: - Jednym z efektów projektu może być też powstanie turystycznego szlaku przemysłowego.

Liderem obecnej edycji projektu Urbact jest Neapol (Włochy). Poza Lublinem udział w nim biorą partnerzy z następujących miast: Maribor (Słowenia), Liverpool (Wielka Brytania), Dubrownik (Chorwacja), Caen (Francja), Chemnitz (Niemcy), Porto (Portugalia), Gijon (Hiszpania), Bruksela (Belgia) i Uniwersytet w Genui (Włochy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski