Wszystko przez budowę zachodniej części obwodnicy Lublina. Przez miejscowość przejeżdżają ciężarówki, które przewożą materiały budowlane z rampy kolejowej w Motyczu.
- Przy rampie rozładowywane są wagony, którymi dostarczany jest tłuczeń lub kruszywo na budowę obwodnicy. Wszystko ładowane jest potem na ciężkie samochody, te zjeżdżają z rampy na ulicę, wybijają dziury w jezdni i niszczą studzienki - skarżą się mieszkańcy Kozubszczyzny. - Tłuczeń, który spada z ciężarówek jest potem rozgarniany na boki ulicy, chodnik i pobliskie wjazdy. Na koniec robotnicy polewają jezdnię wodą zamieniając drogę w bajoro. W rezultacie błoto jest i na ulicy i na chodniku, który choć ma zaledwie kilka lat już jest zniszczony.
- Obwodnica jest potrzebna, ale przydałoby się też sprzątać po sobie - mówi sołtys Maria Włodarczyk.
Prace wykonuje Budimex. - Deklarujemy zobowiązanie i wyegzekwowanie od kierowców bezwzględnego zabezpieczania ładunku - zapowiada Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimexu. Dodaje, że o polewanie asfaltu wodą prosili mieszkańcy. - Na tym odcinku występują znaczne deformacje jezdni, poruszająca się szczotka nie jest w stanie usunąć stojącej wody z każdego miejsca, czego skutkiem jest powstawanie błota. Ograniczymy spłukiwanie kurzu z jezdni do niezbędnego minimum.
Plac Litewski wychyla się zza płotu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Runmageddon: W poszukiwaniu najsprawniejszych lublinian (ZDJĘCIA, WIDEO)
Air Show w Mokrem pod Zamościem. Wyjątkowe święto Aeroklubu Ziemi Zamojskiej (ZDJĘCIA)
Moto Arena: Pogoda pokrzyżowała plany (ZDJĘCIA)
Pamiętasz, jak nazywają się te Pokemony? [QUIZ]
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?