Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarskie World Grand Prix w Lublinie. Polki poznały rywalki

Krzysztof Nowacki
Na parkiet hali Globus wybiegnie m.in. Katarzyna Skowrońska-Dolata.
Na parkiet hali Globus wybiegnie m.in. Katarzyna Skowrońska-Dolata. Steffen Schmidt
Polskie siatkarki poznały rywalki, z którymi w Lublinie zagrają o zwycięstwo w drugiej dywizji World Grand Prix. W hali Globus (1-2 sierpnia) obejrzymy reprezentacje Holandii, Portoryko i Czech.

World Grand Prix to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w kobiecej siatkówce. Po raz pierwszy zawody tej rangi rozegrane zostaną w Lublinie. W nocy z niedzieli na poniedziałek reprezentacja Polski zakończyła udział w turnieju eliminacyjnym w Argentynie i poznała wszystkich uczestników finału drugiej dywizji WGP. Do Lublina przyjadą reprezentacje Holandii, Portoryko oraz Czech.

- Nie przypominam sobie, żeby reprezentacja Polski kobiet gościła w przeszłości w naszym mieście. W latach 70-tych w Lublinie trenowali siatkarze Huberta Wagnera, natomiast ostatnimi dużymi imprezami siatkarskimi w hali Globus były towarzyskie mecze organizowane przez Jastrzębski Węgiel, a połączone z benefisami Wójtowicza i Łaski (w 2012 i 2013 roku – red.) – twierdzi Krzysztof Iwańczuk, prezes Lubelskiego Związku Piłki Siatkowej.

W miniony weekend polskie siatkarki rozegrały ostatnie spotkania eliminacyjne. Biało-czerwone, jako gospodarz turnieju finałowego, były pewne awansu, więc selekcjoner Jacek Nawrocki grał głównie zmienniczkami. Czołowe siatkarki naszej kadry dostały wolne po Igrzyskach Europejskich w Baku, gdzie zdobyły srebrny medal.

- Intuicyjnie kadrę oddałem samym dziewczynom. Można powiedzieć, że w pewien sposób to one same poprowadziły się do tego sukcesu. Widać, że coś się tworzy, jedna walczy za drugą - mówił po przylocie z igrzysk Nawrocki, który w Baku po raz pierwszy wystąpił w roli selekcjonera.

Do Lublina reprezentacja zapewne przyjdzie w zestawieniu, w jakim występowała w stolicy Azerbejdżanu. Na parkiet hali Globus wybiegną więc takie gwiazdy jak m.in.: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Anna Werblińska czy Agnieszka Bednarek-Kasza.

Czas na Lublin

W Polsce od kilku lat trwa „bum” na siatkówkę, ale duże imprezy dotychczas regularnie omijały nasze miasto. – W styczniu, podczas podpisania w ratuszu umowy o powstaniu Akademii Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, prezydent Krzysztof Żuk zgłosił szefowi projektu Waldemarowi Wspaniałemu, chęć organizacji w Lublinie dużej siatkarskiej imprezy – wspomina Iwańczuk. – Gdy okazało się, że Polska będzie gospodarzem turnieju finałowego drugiej dywizji Word Grand Prix, Lublin był w gronie kandydatów i po negocjacjach wybrano nasze miasto. Dawno nie było u nas dużej siatkówki i ten turniej jest też sprawdzianem, jak poradzimy sobie z organizacją i jak dla potrzeb siatkówki spisze się hala Globus. To może być dla nas szansa na organizację kolejnych ważnych imprez – podkreśla Iwańczuk.

Bilety w sprzedaży

Trwa już sprzedaż biletów. Początkowo dostępne były tylko za pośrednictwem serwisu ebilet.pl. – Obecnie można je kupić także we wszystkich salonach Empik w Lublinie – informuje Magdalena Kozak, z Wydziału Sportu i Turystyki UM. Bilety, w zależności od miejsca w hali, kosztują 20 lub 25 zł (jednodniowe) oraz 35 lub 40 zł (dwudniowe). Wszystkie wejściówki są w jednej cenie, bez rozróżnienia na normalne i ulgowe. Z kolei bilety rodzinne (2+1) dostępne są w cenach od 40 do 80 zł.
Pierwszego dnia turnieju, w sobotę 1 sierpnia, rozegrane zostaną mecze półfinałowe, a w niedzielę spotkanie o 3. miejsce i finał (każdego dnia mecze rozpoczną się o godz. 15 i 18).

- Termin może nie jest najkorzystniejszy, bo to środek wakacji, ale w Lublinie mamy wiele klas sportowych i profilowanych i młodzież na pewno chętnie zobaczy siatkówkę na wysokim poziomie. Po sprzedaży internetowej widać już, że zainteresowanie turniejem jest duże – dodaje Iwańczuk.

Silni przeciwnicy

Najlepszy zespół drugiej dywizji awansuje do pierwszej dywizji w przyszłym sezonie. Z takim celem do Lublina przyjadą Polki. Nasza reprezentacja na koniec 2014 roku była sklasyfikowana w światowym rankingu na 28. miejscu. Rywale zajmują w tym rankingu odpowiednio: Portoryko 15. miejsce, Holandia 17., a Czechy 31. – Ze względu na niskie miejsce w rankingu Polki będą miały tylko jedną szansę zakwalifikowania się do igrzysk olimpijskich, więc każda okazja gry w optymalnym składzie jest bardzo ważna – zauważa prezes LZPS.

Lublin to jedyne europejskie miasto, w którym odbędą się mecze World Grand Prix (I dywizja zagra w USA, a III dywizja w Australii). Transmisję z turnieju w hali Globus przeprowadzi telewizja Polsat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski