Podopieczni trenera Massimo Bottiego przed poniedziałkowym starciem zajmują szóstą lokatę w tabeli, tracąc do piątego Trefla Gdańsk dwa punkty. Lublinianie w niedzielne popołudnie oczekiwali z niecierpliwością na rezultat potyczki pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów, a Treflem, które zakończyło się triumfem gospodarzy 3:1. Ten wynik spowodował, że LUK ma nadal szansę na piąte miejsce po fazie zasadniczej.
Katowiczanie przed batalią z LUK-iem z dorobkiem 24 oczek zajmują czternastą pozycję w tabeli, legitymując się bilansem 8 wygranych i 21 przegranych. GKS nie może już wyprzedzić dwunastego w tabeli Ślepska Malow Suwałki, który wyprzedza drużynę ze Śląska o pięć punktów, natomiast nadal może "przeskoczyć" trzynaste KGHM Cuprum Lubin.
Co ciekawe w ekipie z "Koziego Grodu" występuje czterech siatkarzy z katowicką przeszłością: Jan Nowakowski, Marcin Komenda, Marcin Kania, czy Jakub Nowosielski.
W ostatnim ligowym starciu, które odbyło się 7 stycznia w Lublinie, LUK pokonał "Gieksę" 3:0. Rywale na zwycięstwo z lublinianami czekają od 22 października 2022 r., gdy wygrali w hali Globus 3:2.
Zwycięstwo LUK-u z GKS-em spowoduje, że w ćwiećfinale trafi na Resovię. W przypadku porażki, team Massimo Bottiego w 1/4 fazy play-off zagra z Projektem Warszawa.
W pierwszej rundzie play-off drużyny rozegrają dwa spotkania – mecz i rewanż. Jeśli zespoły będą miały po tych starciach równą liczbę punktów meczowych, zwycięzcę rywalizacji wyłoni złoty set.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?