Miasteczko ma wyglądać tak jak w latach 30. ubiegłego wieku. Drewniane budynki z całego województwa przenoszono do skansenu w częściach i na miejscu składano. Tak było m.in. z ratuszem z Głuska, szkołą z Bobrownik i aresztem z Samoklęsk.
Inwestycja kosztowała ponad 13 mln złotych, z czego ponad 7 mln dała Unia Europejska. Rok temu skansen, jako datę uruchomienia miasteczka, podawał maj 2013 roku, ale terminu nie udało się dotrzymać. Ekspozycja nadal jest zamknięta.
- Projekt został rozliczony finansowo w terminie, czyli do 31 marca. Umowa nie określa, kiedy miasteczko ma być udostępnione zwiedzającym. Nie zapominajmy, że w tym roku mieliśmy długą zimę, dlatego prace budowlane opóźniły się - mówi Kurierowi Krystyna Figiel, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Lubelskiej.
Marszałek Krzysztof Hetman tydzień temu zapowiedział, że wykonaniu inwestycji w skansenie przyjrzy się specjalny, międzydepartamentowy zespół z Urzędu Marszałkowskiego, który ma tropić nieprawidłowości i przyglądać się trudnym inwestycjom. - Miasteczko w skansenie jeszcze nie ruszyło, chcę wiedzieć kto popełnił błąd, tym bardziej że inwestycja miała bezusterkowy odbiór - mówił 9 lipca marszałek Hetman.
Skansen na razie nie złożył do nadzoru budowlanego wniosku o wydanie pozwolenia na użytkowanie, bo nie dostanie go bez pozytywnej opinii straży pożarnej w sprawie spełnienia przepisów przeciwpożarowych. W tej kwestii są zastrzeżenia.
- Wykonawca postąpił niezgodnie z projektem i wymaganiami rzeczoznawcy ppoż., dlatego nie mogliśmy wydać pozytywnej opinii - podkreśla Michał Badach, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.
Straż pożarna wytknęła siedem nieprawidłowości, m.in. niezgodność systemu sygnalizacji pożarowej z polską normą, czy brak awaryjnego oświetlenia we wszystkich pomieszczeniach, jakie zostaną udostępnione do zwiedzania.
- Jesteśmy w trakcie wykonywania zaleceń straży pożarnej, mamy na to czas do 19 lipca. Być może problemem jest to, że projekt inwestycji przygotowywaliśmy w 2005 roku, a później zmieniły się przepisy przeciwpożarowe - przypuszcza dyrektor Figiel.
Budynki z miasteczka muszą jeszcze zostać wyposażone. - To nie będzie trwało długo, czekamy na wszystkie pozwolenia - precyzuje Krystyna Figiel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?