Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatepark na Dragonów stoi i czeka na pańskie zmiłowanie. "Dzieci są poirytowane, ciągle zakaz wstępu", narzeka nasz Czytelnik

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
- Czy mogliby Państwo nagłośnić sprawę zamkniętego skateparku przy ul. Dragonów 2? - otrzymaliśmy w weekend prośbę od naszego Czytelnika, pana Piotra, mieszkańca Lublina. Okazuje się, że problem z jego naprawą jest skomplikowany.
- Czy mogliby Państwo nagłośnić sprawę zamkniętego skateparku przy ul. Dragonów 2? - otrzymaliśmy w weekend prośbę od naszego Czytelnika, pana Piotra, mieszkańca Lublina. Okazuje się, że problem z jego naprawą jest skomplikowany. Małgorzata Genca
- Czy mogliby Państwo nagłośnić sprawę zamkniętego skateparku przy ul. Dragonów 2? - otrzymaliśmy w weekend prośbę od naszego Czytelnika, pana Piotra, mieszkańca Lublina. Okazuje się, że problem z jego naprawą jest skomplikowany.

- Otóż od pewnego czasu (ok. roku) pozostaje on zamknięty i wywieszony jest zakaz wstępu. Jest to po prostu uciekanie od odpowiedzialności. Skatepark nie wymaga olbrzymich nakładów finansowych, by mógł być ponownie użytkowany, niestety nadal nie się tam nie dzieje. Dzieci mieszkające tam (i nie tylko) są poirytowane cała sytuacją. Kontaktowałem się kiedyś w tej sprawie z MOSiR-em, stwierdzili, że działania naprawcze zostaną poczynione, niestety do dziś nic się nie wydarzyło. Domniemuję, że kompleks można by wyremontować za mniej niż wynosi miesięczna pensja prezesa MOSiR - czytamy w wiadomości.

Okazuje się jednak, że sprawa jest nieco bardziej skomplikowana niż kilka poprzetrącanych desek wymagających naprawy.

- W tym momencie nie mamy certyfikatu dostępności, czyli dopuszczenia do użytkowania - tłumaczy Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Bystrzyca” w Lublinie. - Ten skatepark został wybudowany kilka lat temu w przestarzałej na dzisiaj technologii. Żeby dzisiaj taki certyfikat zdobyć - a jest on niezbędny, by obiekt oddać do użytku - konieczna byłaby gruntowna przebudowa tego skateparku. To są koszty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Nasza spółka nie dysponuje w tej chwili taką kwotą, w związku z czym nie możemy sobie na tę przebudowę pozwolić, dopóki takie możliwości finansowe nie pojawią się - podsumowuje.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski