Słynna polska noblistka zasługuje na lepsze upamiętnienie w Lublinie (LIST CZYTELNIKA)

Jak wygląda ulica Skłodowskiej Curie? Nędznie. Na chodnikach stoją samochody. Byle jak i byle gdzie. Piesi przeciskają się między
ścianami i samochodami. Zieleń to atrapa i żenada. Klepiska, kałuże, jakieś resztki krzewów. Do tego stojące centralnie na środku chodnika śmietniki.

CZYTAJ TEŻ: Płacisz w Strefie Płatnego Parkowania? To zbyteczne (LIST CZYTELNIKA)

Były pomysły, żeby ulica była jednokierunkowa. Byłoby miejsce na parking na jednym z pasów ruchu. Niestety to śmiała decyzja, a w
Lublinie ma być wsamraśnie, bez śmiałych decyzji. Byle jak, bez pomysłu i bez sensu - tak jest najlepiej.

Przy okazji rocznicy urodzin noblistki może warto zająć się jej ulicą? To dobra okazja na zmiany. Przypomnę tylko, że chaotyczne parkowanie i wynikający z tego brak widoczności może być przyczyną śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych. Do takich już tam doszło. Ale cóż, widocznie porządek, ład i życie ludzkie nie mają znaczenia w Lublinie. Ważne, żeby było byle jak. Wtedy to się nazywa rozwojem.

W ten nurt bylejakości i dziadostwa znakomicie wpisują się dwie instytucje znajdujące się przy tej ulicy. Filharmonia i Teatr
Muzyczny. Na chodniku przed obiektem znajduje się nielegalny parking. Stan nawierzchni jest tragiczny. Granitowe płytki ruszają się.
Gruzowisko. Filharmonia zapewniła mnie, że tam nie ma parkingu, a jedynie odbywa się wyładunek towarów i auta od razu znikają. Zdjęcia tego nie potwierdzają. Samochody stoją tam bardzo często.

WIĘCEJ: Nielegalny parking wokół CSK działa w najlepsze (LIST CZYTELNIKA)

Ja rozumiem, że brak jest tam miejsc parkingowych. Ale od tego, że pozwolimy paru samochodom (wszystkie i tak się nie zmieszczą) na parkowanie na tym chodniku problem się nie rozwiąże. A tak mamy zniszczony chodnik i my, jako podatnicy będziemy musieli za to
zapłacić. Dziękujemy.

Problem może rozwiązałyby śmiałe decyzje, jak proponowana dawniej reorganizacja ruchu na jednokierunkowy. Być może. Ale tego się nie dowiemy. Wolimy w Lublinie bylejakość. Najlepiej "przypudrowaną" znanym imieniem.

Zgadzacie się z naszym Czytelnikiem? Czekamy na Wasze komentarze. Macie uwagi? Chcecie przesłać zdjęcia lub wideo? Nasza skrzynka mailowa jest do Waszej dyspozycji. Piszcie na [email protected]