MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór o odszkodowania dla rolników. PSL zarzuca wojewodzie kłamstwo. Jest odpowiedź

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Konferencja PSL
Konferencja PSL Piotr Nowak
Zaostrza się polityczna walka o lubelską wieś. Wojewoda Przemysław Czarnek zarzuca samorządowcom Polskiego Stronnictwa Ludowego zniechęcanie rolników do składania wniosków o odszkodowanie za skutki suszy. – To kłamstwo - odpowiada europoseł Krzysztof Hetman.

PSL reaguje na słowa wojewody lubelskiego wypowiedziane na antenie Radia Maryja. Przemysław Czarnek zarzucił wójtom z PSL, że utrudniają rolnikom składanie wniosków o odszkodowania za skutki suszy.

- Mamy do czynienia z kompletnym brakiem współpracy między samorządem a rządem w tym aspekcie. Co więcej, nie tylko brakiem współpracy, ale działaniem na szkodę rolników tam, gdzie doszło do dezinformacji – przekonywał Przemysław Czarnek.
Wyjaśniał, że na rekompensaty suszowe rząd przeznaczył 1,5 mld zł. Rolnicy z woj. lubelskiego wystąpili o zaledwie 35 milionów. Zdaniem wojewody, to wina PSL.

- W rozmaitych gminach zarządzanych przez wójtów pochodzących z Polskiego Stronnictwa Ludowego i wójtów, którzy sympatyzują z PSL-em, robią oni bardzo niedobrą robotę - powiedział w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia”. To rozsierdziło polityków PSL, dziś zwołali konferencję prasową na ten temat.

PSL odpowiada
- To kłamstwo - zarzuca wojewodzie Krzysztof Hetman, europoseł z PSL. Przekonuje, że 17 tys. rolników z woj. lubelskiego złożyło wnioski nie na 35, ale na 342 mln zł. I dodaje: - Postawienie tezy, że którykolwiek wójt działałby wbrew dobrze pojętemu interesowi swoich mieszkańców, działałby wbrew rolnikom ze swojego terenu, jest po prostu obrzydliwe.

Część rolników skarży się na opóźnienia z wypłatą odszkodowań. Takie sygnały docierają m.in. do Romualda Murawskiego, wójta gminy Konstantynów i kandydata PSL na kolejną kadencję.

- W mojej gminie rolnicy złożyli 343 wnioski suszowe. Wnioski były weryfikowane przez ARiMR już dwukrotnie. To się wiąże z dodatkową pracą, z przybyciem rolnika do urzędu, z nowymi przeliczeniami strat, a to powoduje, że rolnicy są zdenerwowani - mówi Romuald Murawski. Zapewnia, że wszelkie korekty wynikały nie ze złej woli urzędników gminy, ale ze zmian przepisów.

Podobnie sytuacja wygląda w gminie Markuszów, gdzie na części polach straty przekroczyły 50 procent. - W lipcu już pierwsza transza protokołów została przekazana do pana wojewody. W sierpniu pozostałe. Od sierpnia nasi rolnicy czekają na pieniądze.

Pytają mnie co się dzieje – skarży się Andrzej Rozwałka, wójt gminy Markuszów z wieloletnim stażem. W tym roku nie kandyduje.
Hetman zachęca Czarnka do ujawnienia ich nazwisk wójtów, którzy mieliby działać wbrew interesom rolników. Na odpowiedź urzędu wojewódzkiego nie trzeba było długo czekać.

PiS kontratakuje
Niespełna dwie godziny po konferencji PSL spotkanie z prasą zorganizowano w urzędzie wojewódzkim. - Europoseł Hetman jest oderwany od realiów naszego regionu - przekonywał Radosław Brzózka, rzecznik wojewody. - To brutalne, bezczelne kłamstwa - dodał. Wtórował mu Krzysztof Gałaszkiewicz, dyrektor lubelskiego oddziału ARiMR i kandydat PiS w wyborach do sejmiku województwa.

- Pan Hetman powiedział, że lubelscy rolnicy złożyli wnioski na 342 mln zł. To wierutne kłamstwo. Lubelscy rolnicy złożyli 11 525 wniosków na kwotę 34 mln zł. To są dane wiarygodne – powiedział Gałaszkiewicz.

Do tej pory lubelski oddział ARiMR wydał 4363 decyzje na ponad 12 mln zł. W skali całego kraju kwota wynosi prawie 1,2 mld zł. - To są fakty, a nie mity – zastrzegł szef lubelskiego oddziału ARiMR. Dodał, że rolnicy mogą składać wnioski suszowe do końca października.

Kto chce dobra rolników?
Zmian w ubieganiu się o odszkodowania oczekuje od rządu marszałek województwa Sławomir Sosnowski. - Jeśli chce się w tej sytuacji pomóc to nie ma nic prostszego. W ARiMR są wnioski obszarowe wszystkich rolników. Instytut Nawożenia i Gleboznawstwa opracował mapy suszowe. Mamy geoportal, pracujemy w ucyfrowionym środowisko. Wystarczy stwierdzić, gdzie wystąpiły ponad 30-procentowe zniżki plonów i można spokojnie naliczyć odszkodowania. Rząd nie dba o polskich rolników – przekonuje Sławomir Sosnowski.

Innego zdania jest Marek Wojciechowski, radny wojewódzki PiS. - Mamy konkretny plan dla polskiej wsi. Jest realizowany od dłuższego czasu – mówi Wojciechowski. Wylicza konkretne działania: 1,5 mld zł na walkę z suszą, 1,2 mld zł dopłat do paliwa rolniczego w 2019 r., wypłaty zaliczek bezpośrednich na poziomie 70 proc., utworzenie narodowego holdingu spożywczego, wstrzymanie wyprzedaży polskiej ziemi. - Walczymy i dbamy o polską wieś. Chociażby w programach społecznych, np. 500 plus. Większość tych pieniędzy trafiła na polską wieś – skwitował radny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski