Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto odebrało Norwegom stadion Lublinianki

Kamil Krupa
Działacze i sportowcy Lublinianki mogą być spokojni. Nikt ich z obiektu przy ul. Leszczyńskiego nie wyrzuci
Działacze i sportowcy Lublinianki mogą być spokojni. Nikt ich z obiektu przy ul. Leszczyńskiego nie wyrzuci Jacek Babicz
Po dziewięciu latach miasto z powrotem przejęło stadion KS Lublinianka. Będzie nim zarządzał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Działacze Lublinianki mogą być spokojni. Nikt ich z obiektu przy ul. Leszczyńskiego nie wyrzuci.

- W tym tygodniu przejęliśmy nieruchomość - mówi Krzysztof Źórawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem Urzędu Miasta. - Nikt ze strony Norweskiej Grupy Inwestycyjnej, pomimo wysłanego zawiadomienia, się nie stawił.

Formalnie ratusz przejął nieruchomość jako obiekt opuszczony. Należy on do skarbu państwa. Wojewoda zgodziła się jednak przekazać go w formie darowizny na rzecz lubelskiego magistratu. - W tym tygodniu oddamy go w zarządzanie MOSiR. Ośrodek na pewno będzie potrzebował jakiegoś wsparcia finansowego z budżetu miasta, bo stadion Lublinianki nie znajduje się w najlepszym stanie - tłumaczy dyrektor Żórawski.

Tereny przy ul. Leszczyńskiego zostały przekazane Norweskiej Grupie Inwestycyjnej w 2001 r. Umowa dzierżawy miała obowiązywać przez 30 lat. Inwestor zapowiedział, że wybuduje w tym miejscu nowy stadion połączony z obiektami komercyjnymi. Sprawa okazała się jednak kompletną klapą. NGI nie zainwestowało tu ani złotówki, a utrzymywało tylko działalność klubu sportowego. W końcu przestało płacić za dzierżawę. To pozwoliło lubelskim urzędnikom na wykazanie, że inwestor nie wywiązuje się z umowy i przejęcie tego terenu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski