Polska - Rumunia. Jaki był wynik meczu? Kto strzelił bramki?

[Polska - Rumunia. Jaki był wynik meczu? Kto strzelił bramki?]
Pierwsza połowa rozpoczęła się dosyć spokojnie. Do 20. minuty spotkania żaden z bramkarzy nie musiał ani razu interweniować. Zmieniło się to dwie minuty później, kiedy Tataruszanu musiał wybijać piłkę spod nóg jednego z polskich zawodników.

Sześć minut później zrobiło się gorąco pod bramką Rumunów. Jakub Błaszczykowski dośrodkował w pole karne, Grosicki minął się z piłką, ale w tym samym czasie faulowany był Robert Lewandowski. Sędzia podyktował rzut karny, a na gola zamienił go właśnie kapitan naszej kadry.

Po golu, Polacy zaczęli dominować na boisku. W 31. minucie Błaszczykowski po raz kolejny centrował na piąty metr, ale w ostatniej chwili Tataruszanu wybił futbolówkę. Minutę później to Rumuni próbowali atakować, ale po strzale z dystansu piłka przeleciała sporo nad bramką Szczęsnego.

Chwilę potem okazję sam na sam miał Lewandowski, ale był przekonany, że znajdował się na pozycji spalonej i zawahał się ze strzałem. W ostatnich sekundach piłkę spod nóg wygarnął mu rumuński bramkarz. Powtórki pokazały, że kapitan kadry na "ofsajdzie" nie był.

ZOBACZ TEŻ:
Jak dobrze znasz piłkarzy reprezentacji Polski U21, którzy zagrają na Euro w Lublinie? [QUIZ]

Jeszcze przed przerwą z boiska, z powodu kontuzji, musiał zejść grający bardzo dobrą połowę Krzysztof Mączyński. Jak się później okazało, reprezentant Polski prawdopodobnie doznał wstrząśnienia mózgu. Na placu gry pomocnika zastąpił Grzegorz Krychowiak. W pierwszych 45 minutach, oprócz Mączyńskiego, wyróżnił się też bardzo aktywny na skrzydle Kamil Grosicki, który kilka razy pokazał swoje dobre przyspieszenie.

Druga połowa rozpoczęła się od dobrej okazji dla reprezentacji Rumunii, ale po rzucie wolnym w 48. minucie futbolówka odbiła się od polskiego muru. Chwilę później mogliśmy oglądać przepiękną wymianę między Zielińskim i Grosickim. Akcja nie zakończyła się jednak uderzeniem na bramkę Tataruszanu. A szkoda, bo gdyby futbolówka trafiła do bramki, z pewnością byłaby to jedna z piękniejszych bramek naszej kadry w ostatnim czasie.

W 57. minucie Polacy mieli rzut rożny. Wtedy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Zielińskiego. Cztery minuty później kapitan naszej reprezentacji skompletował hat-trick, a swoją trzecią bramkę Lewy zdobył po drugim w tym meczu rzucie karnym.

Reprezentacja Rumunii po stracie trzech goli była niewidoczna. Zmieniło się to dopiero w 77. minucie, kiedy pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Stancu. Piłka, po rykoszecie, wpadła do bramki, a Szczęsny nie miał najmniejszych szans by ją wyciągnąć.

Końcówkę meczu Polacy rozgrywali w dosyć eksperymentalnym składzie. Było to widać, bo nie za bardzo kto miał rozgrywać piłkę. Wcześniej na boisku pojawił się m.in. Arkadiusz Milik i Łukasz Teodorczyk, a plac gry opuścili pomocnicy - Karol Linetty i Piotr Zieliński. W 88. minucie dobrą okazję na zdobycie bramki na 3:2 mieli Rumuni, ale piłka po strzale Hancy minęła bramkę.

Ostatecznie mecz Polski z Rumunią zakończył się wynikiem 3:1. Polacy zagrali dobry mecz, ale końcówka w wykonaniu naszych reprezentantów była brzydka. Dzięki zwycięstwu nasza reprezentacja utrzymała się, z 16 punktami, na pierwszym miejscu w grupie E i ma sześć punktów przewagi nad drugą Czarnogórą.

Polska - Rumunia. Polacy zagrali w takim składzie
Szczęsny - Piszczek, Pazdan, Cionek, Jędrzejczyk - Błaszczykowski, Mączyński (44. Krychowiak), Linetty (72. Milik), Grosicki - Zieliński (81. Teodorczyk)- Lewandowski.

Polska - Rumunia. Jak wypadaliśmy w poprzednich spotkaniach?
Po raz ostatni nasza kadra mierzyła się z Rumunią 11 listopada i był to mecz w ramach pierwszej rundy eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji. Wtedy, Polacy zwyciężyli 3:0 po jednej bramce Kamila Grosickiego i dwóch golach Roberta Lewandowskiego.

Łącznie, Polska z Rumunią rozegrała 36 oficjalnych spotkań. 32 z nich były meczami towarzyskimi. Z reprezentacją Rumunii mierzyliśmy się też dwukrotnie w eliminacjach do mistrzostw Europy oraz w Turnieju Izraela.

Polska - Rumunia. Które miejsce w tabeli zajmuje nasza kadra?
Reprezentacja Polski przed meczem z Rumunią znajdowała się na pierwszym miejscu w tabeli grupy E i miała trzy punkty przewagi nad Czarnogórą. Rumuni do czasu meczu z Polakami zajmowali czwarte miejsce z pięcioma punktami na koncie.

Polska - Rumunia. Kiedy następne mecze Polaków?
Polacy następny mecz eliminacyjny rozegrają 1 września, na wyjeździe, z Danią. Trzy dni później zmierzą się u siebie z Kazachstanem. Ostatnie mecze odbędą się w październiku, a nasza kadra zagra wtedy z Armenią (5 października) i Czarnogórą (8 października).

ZOBACZ TEŻ: Polacy przed meczem. "Dla nich to może być spotkanie ostatniej szansy, a my możemy zbliżyć się do finałów"