Na najniższym stopniu podium stawali reprezentanci lubelskiego Paco Team: Michał Soczyński (kategoria do 81 kg) i Mikołaj Sadurski (91 kg) oraz Adrian Kowal (BKS Olimp Lublin), w wadze do 60 kg.
Pięściarzom lubelskiego Paco nie powiodło się co prawda w półfinałach, ale obaj lublinianie pozostawili po sobie jednak bardzo dobre wrażenie, pokazując, że drzemie w nich olbrzymi potencjał.
Michał Soczyński uległ Mateuszowi Goińskiemu z Zagłębia Konin, natomiast Mikołaj Sadurski nie sprostał Janowi Sosnowskiemu z Zawiszy Bydgoszcz. Walki te zakończyły się jednogłośnymi werdyktami arbitrów. Zawodnicy Paco Team ćwiczą w klubie pod kierunkiem Karoliny Michalczuk, najlepszej polskiej pięściarki w historii oraz trenera Władysława Maciejewskiego.
– Medale w Człopie to olbrzymi sukces naszych zawodników i pokazuje to tylko, jak dobrą pracę wykonujemy w klubie. Nie do końca jestem przekonana do werdyktów w półfinałach. Sędziowie jednak często nieco przychylniejszym okiem patrzą na kadrowiczów – mówi Karolina Michalczuk.
– Michał ma zaledwie 18 lat i wielka kariera sportowa dopiero przed nim. To zawodnik, który robi olbrzymie postępy i myślę, że już w niedalekiej przyszłości pokaże, na co go tak naprawdę stać. Wielkie słowa uznania należą się również Mikołajowi, który miał coś do udowodnienia. W tamtym roku został bowiem zdyskwalifikowany w MP, gdyż nie ogolił się przed walką – dodaje.
Adrian Kowal w półfinale musiał uznać wyższość Marka Pietruczuka (UMKS Victoria Ostrołęka), przegrywając stosunkiem głosów 1:4. Podopieczny trenera Andrzeja Głąba wystąpił jednak w nieco cięższej kategorii, gdyż zwykle rywalizuje w wadze do 56 kg, w której w ubiegłym roku został między innymi czempionem kraju seniorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?