Poprzednia przygoda Michała Sikory z ławką trenerską Startu trwała zaledwie przez kilka dni. 36-letni szkoleniowiec tymczasowo przejął zespół po zwolnieniu Pawła Turkiewicza w grudniu ubiegłego roku. Poprowadził lublinian w jednym spotkaniu. Start sprawił wówczas wielką sensację i ograł lidera tabeli Stelmet Zielona Góra.
Sikora zajmie miejsce Dušana Radovicia. Czerwono-czarni pod batutą Serba przegrali w dziewięciu spotkaniach z rzędu i nie odnieśli ani jednej wygranej. Co więcej, zespół prezentował się jeszcze gorzej niż za kadencji poprzedniego zwolnionego za wyniki szkoleniowca, Pawła Turkiewicza. O losie Radovicia przesądziła karygodna przegrana we wtorkowym spotkaniu z Rosą w Radomiu, w którym lublinianie przegrali aż 47 punktami.
Powiew świeżości w kierownictwie drużyny przyda się także samym zawodnikom. Gracze Startu bardzo zachwalali sobie poprzedni krótki, ale owocny okres współpracy z Sikorą. Jako największy plus młodego szkoleniowca wymieniali wtedy m.in. jego świetne podejście psychologiczne i indywidualne do zawodników. Tymczasem w zespole Radovicia panowała grobowa atmosfera. Jej powodem były nie tylko wyniki, ale i słabe relacje szkoleniowca z podopiecznymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?