Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice - Górnik Łęczna 0:0. Bez bramek i bez emocji

Karol Kurzępa
Fot. Monika Smól / Gazeta Pomorska
Piłkarze z Łęcznej zanotowali cenny remis w Chojnicach, w starciu z przewodzącą tabeli Chojniczanką. W spotkaniu nie padły żadne bramki, a poziom gry pozostawiał wiele do życzenia.

Łęcznianie jechali na boisko lidera tabeli po przerwaniu passy kolejnych zwycięstw i porażce 0:1 w Grudziądzu. Faworytem meczu byli gospodarze, którzy dotychczas u siebie stracili tylko dwa punkty w pięciu spotkaniach. Ekipa z Chojnic miała nad zielono-czarnymi przewagę ośmiu punktów i była liderem tabeli.

Na boisku nie było widać jednak żadnej różnicy pomiędzy pierwszym, a dziesiątym zespołem w stawce Nice I ligi. Obie drużyny skupiły się przede wszystkim na grze w obronie i akcji ofensywnych było jak na lekarstwo.

„Górnicy” próbowali co prawda swoich sił w strzałach z dystansu, ale nie przynosiły one dużego zagrożenia bramce rywali. Natomiast przed przerwą gospodarze najbliżej strzelenia gola byli po rzucie rożnym i główce Tomasza Boczka.

Po zmianie stron obraz gry niestety nie uległ zmianie. Spotkanie w Chojnicach było po prostu nudne i nie przyniosło większych emocji. Piłkarze z Łęcznej mogą być jednak zadowoleni z wywalczenia oczka na trudnym terenie, zwłaszcza, że w ich składzie zabrakło aż czterech zawodników, którzy prawdopodobnie wybiegliby w pierwszej jedenastce.

Kontuzje uniemożliwiły bowiem występ Przemysławowi Pitremu oraz Grzegorzowi Boninowi. Pierwszy z nich ma problemy mięśniowe i najprawdopodobniej niebawem przejdzie operację. Natomiast kapitana Górnika z gry wykluczyła mocno stłuczona łydka. Z kolei za nadmiar żółtych kartek pauzować musiał Łukasz Tymiński, a Tomasz Makowski brał udział w meczu kadry narodowej do lat 20.

Dla podopiecznych Tomasza Kafarskiego był to drugi w tym sezonie wyjazdowy remis i piętnasty wywalczony punkt w rozgrywkach. W następnej kolejce zielono-czarni zmierzą się przed własną publicznością z Pogonią Siedlce. Do tej rywalizacji dojdzie w sobotę, 14. października o godzinie 13 w Łęcznej.

Chojniczanka Chojnice - Górnik Łęczna 0:0

Chojniczanka: Janukiewicz – Lisowski, Markowski, Boczek, Pietruszka, Biskup (56 Bąk), Zawistowski, Paprzycki, Mikołajczak (60 Podgórski), Grzelak (74 Danielewicz), Drozdowicz. Trener: Krzysztof Brede.

Górnik: Prusak - Pisarczuk (75 Szczerba), Kasperkiewicz, Sosnowski (35 Wiech), Kosznik, Sasin, Karbowy (75 Pruchnik), Szewczyk, Szysz, Jarecki, Szerszeń. Trener: Tomasz Kafarski

Żółta kartka: Szewczyk

Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski