Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna - GKS Tychy 1:0. Zwycięska passa trwa

Karol Kurzępa
W meczu 10. kolejki Nice I ligi, piłkarze z Łęcznej pokonali przed własną publicznością GKS Tychy 1:0. Autorem gola na wagę trzech punktów był Dariusz Jarecki.

To był powrót na łęczyński stadion trenera Jurija Szatałowa, który wywalczył z Górnikiem w 2014 roku awans do Ekstraklasy. Szkoleniowiec, który obecnie prowadzi GKS Tychy, nie mógł być zadowolony z ponownej wizyty w Grodzie Dzika po ostatnim gwizdku.

Do przerwy na boisku działo się niewiele ciekawych rzeczy. Kibice zgromadzeni na stadionie mogli narzekać na nudę, ponieważ w grze obu drużyn przede wszystkim dominowała niedokładność. Zdecydowanie brakowało ciekawych ofensywnych akcji i strzałów na obie bramki. Nie zabrakło natomiast ostrej gry, co zaowocowało czterema żółtymi kartkami.

Druga połowa rozpoczęła się diametralnie odmiennie. Już po kilkudziesięciu sekundach gospodarze otworzyli wynik. Na listę strzelców wpisał się Dariusz Jarecki, który celnym strzałem głową zamknął dośrodkowanie Grzegorza Bonina z prawego skrzydła. Dla Jareckiego był to pierwszy gol w obecnych rozgrywkach. Jak się okazało, to trafienie przyniosło miejscowym zwycięstwo w całym meczu.

Co prawda, w trakcie drugich 45 minut zarówno łęcznianie, jak i przyjezdni mieli swoje okazje bramkowe, ale w kluczowych momentach dobrymi interwencjami popisywali się bramkarze lub strzelcom brakowało precyzji. Od 63. minuty GKS Tychy grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Piotra Ćwielonga, ale zespół gości do końca walczył o korzystny rezultat.

Trzy punkty zostały jednak w Łęcznej, a kibice zielono-czarnych mogli się cieszyć z trzeciego kolejnego ligowego zwycięstwa. Dzięki ostatnim dobrym wynikom, podopieczni Tomasza Kafarskiego oddalili się od strefy spadkowej.

Górnik Łęczna - GKS Tychy 1:0 (0:0)

Bramka: Jarecki 46

Górnik: Prusak – Kosznik, Kasperkiewicz, Sosnowski, Sasin (90. Szewczyk), Tymiński, Pruchnik (84. Pitry), Makowski, Jarecki (77. Suchanek), Bonin, Szysz. Trener: Tomasz Kafarski

GKS: Igaz – Mańka (78. Fidziukiewicz), Biernat, Tanżyna, Abramowicz, Matusiak, Szumilas (69. Łuszkiewicz), Błanik, Ćwielong, Radzewicz (69. Grzybek), Zapolnik. Trener: Jurij Szatałow

Żółte kartki: Jarecki – Tanżyna, Ćwielong, Biernat, Ćwielong

Czerwona kartka: Ćwielong (63 min - za dwie żółte)

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)

Widzów: 2178

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski