Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Sezon coraz bliżej, a w KM Cross Lublin same niewiadome

know
Fot. Lukasz Kaczanowski
Za niewiele ponad miesiąc żużlowcy rozpoczną nowy sezon. Po rocznej nieobecności na ligowej mapie Polski w 2017 roku lubelska drużyna znowu przystąpi do rozgrywek. Kilka tygodni temu poznaliśmy skład KM Cross Lublin, ale w klubie na razie milczą w temacie przygotowań sportowo-organizacyjnych.

W pierwszej kolejce 2. ligi KM Cross pauzuje. W rozgrywkach zadebiutuje 17 kwietnia, wyjazdowym meczem z Kolejarzem Opole. Pięć dni później lublinianie po raz pierwszy pojadą na własnym stadionie.

Wciąż nie wiemy, ile kibice w Lublinie zapłacą za oglądanie meczów ligowych. Nie wiadomo też kiedy zostanie uruchomiona sprzedaż karnetów. – Zastanawiamy się nad cenami biletów i w tej kwestii jesteśmy na ostatniej prostej, ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy – mówi Piotr Więckowski, menedżer sekcji żużlowej w KM Cross.

Przed rozpoczęciem sezonu prawdopodobnie odbędzie się prezentacja drużyny. Ale i w tej kwestii na razie brakuje konkretów.
Piotr Więckowski chciałby, żeby drużyna jak najszybciej wyjechała na lubelski tor. Przed kilkoma dniami na stadionie pracowano przy usuwaniu zalegającego śniegu. Aura jednak nie sprzyja planowaniu pierwszych treningów. A nie wiadomo, czy znajdą się środki, żeby drużyna wyjechała na obóz treningowy na południe Europy.

- Cały czas walczymy o pieniądze. Liczę na rekordowy budżet, ale o konkretnych kwotach nie chcę mówić – dodaje Więckowski.
Klub może tutaj liczyć na pomoc miasta. W budżecie na 2017 rok ratusz zarezerwował 1 milion złotych na promocję poprzez żużel (teoretycznie część środków z tej puli może być przeznaczona np. na organizację zawodów o mistrzostwo Europy, które we wrześniu rozegrane zostaną w Lublinie).

KM Cross będzie gospodarzem sześciu meczów ligowych w rundzie zasadniczej i ewentualnie dwóch w rundzie finałowej, z których może liczyć na wpływy ze sprzedaży biletów.

Dla przykładu, działacze z Ostrowa Wielkopolskiego poinformowali, że do odjechania całego sezonu potrzebują maksymalnie ok. 1,3 mln złotych. Dużą część tej sumy ma stanowić sprzedaż biletów.

W Lublinie potrzebna kwota może być większa, ponieważ klub zakontraktował żużlowców, którzy z powodzeniem mogliby startować w pierwszej lidze. To wiąże się z większymi oczekiwaniami finansowymi.

Bolesne dla budżetu mogą okazać się szczególnie wysokie zwycięstwa z najsłabszymi ekipami w lidze. Rozwiązaniem byłoby wystawianie w tych spotkaniach własnych wychowanków. To z kolei przełoży się jednak na mniejszą atrakcyjność widowiska dla kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski