Chociaż o jedną bramkę bliżej Final Four są elblążanki, to w perspektywie meczu rewanżowego w Lublinie, faworytem do awansu pozostaje MKS Selgros.
Po wyrównanej pierwszej połowie, w której niewielką przewagę miała drużyna Startu, w drugiej części gospodyniom udało się odskoczyć na trzy (24:21 w 43. minucie), a potem nawet na cztery bramki (26:22 w 46. minucie).
Jeszcze w 52. minucie, gdy najskuteczniejsza w zespole z Elbląga Sylwia Lisewska podwyższyła na 29:25, wydawało się, że Start ma duże szanse zapewnić sobie wysoką przewagę przed rewanżem. Wtedy jednak lublinianki przypomniały o swoich umiejętnościach rzutowych i za sprawą trafień Marty Gęgi (dwóch), Alesi Mihdaliovej, Joanny Drabik i Karoliny Bijan MKS Selgros w ciągu czterech minut wyszedł na prowadzenie 30:29!
Dwie ostatnie bramki zdobyły elblążanki, ale minimalne zwycięstwo, chociaż nieco je zbliża, to nie przesądza o awansie do półfinału.
Start Elbląg – MKS Selgros Lublin 31:30 (17:16)
Start: Szywierska - Lisewska 9, Andrzejewska 5, Muchocka 5, Matuszczyk 5, Dankowska 2, Szopińska 2, Waga 2, Gerej 1. Trener: Andrzej Niewrzawa
MKS: Gawlik, Dzhukeva - Gęga 8, Skrzyniarz 5, Bijan 4, Drabik 3, Quintino 3, Repelewska 3, Mihdaliova 2, Kocela 1, Kozimur 1. Trener: Sabina Włodek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?